Piekarnia osiedlowa. Miejsce wielu batalii z covidianami najezdzających na mnie za brak maski. Straszyli policją ekspedientke za to że mnie obsługuje jak nie mam maski. Dzisiaj ci sami covidianie wszyscy równo bez kagancy i nikt nie stoi na zewnatrz jak to do tej pory było bo piekarnia mała i tłocza się wewnątrz.
PAN powiedział, ze wirusa nie ma i jak kamfora owieczki pozdejmowały maski i zachowują się tak jakby nie było ostatnich 2 lat i ktoś wyciał z historii ich zachowanie w tym samym miejscu.
@Bigbluee: czyli w sumie tradycyjnie, profilaktyka + szczepienia + łagodniejsza mutacja wirusa w konsekwencji mniejsza śmiertelność i łagodniejsze objawy, to ten etap gdzie większość ludzi stwierdza że można złagodzić obostrzenia ale wychodzi szur cały na brązowo i stwierdza że wirus zniknął w tydzień
powiedz mistrzu jak sobie wyobrażasz przejście z maseczek na ich brak? Obowiązek noszenia pod nosem przez jakiś czas, potem na brodzie przez tydzień, a na koniec okres z obowiązkowym trzymaniem w kieszeni? XD
@mentari: bardziej chodzi o zachowanie ludzi, ktorzy nie nosili, bo trzeba bylo, tylko dlatego, ze sie realnie bali, a kazdego bez maseczki uwazali za tredowatego. Dzis te same osoby juz sie nie boja ludzi bez maseczek. Tlok tez
powiedz mistrzu jak sobie wyobrażasz przejście z maseczek na ich brak? Obowiązek noszenia pod nosem przez jakiś czas, potem na brodzie przez tydzień, a na koniec okres z obowiązkowym trzymaniem w kieszeni? XD
@mentari: bardziej chodzi o zachowanie ludzi, ktorzy nie nosili, bo trzeba bylo, tylko dlatego, ze sie realnie bali, a kazdego bez maseczki uwazali za tredowatego. Dzis te same osoby juz sie nie boja ludzi bez maseczek. Tlok tez
@kaaban: Nie zrozumiales nic. Nie mam nic do ludzi przestrzegajacych prawa, sam nosilem maseczke, zeby miec swiety spokoj. Po prostu czesc ludzi w sobote panicznie bala sie tlumow i ludzi bez maseczek, mowili ze bez maseczki jestes niebezpieczny dla otoczenia, mozesz ich zarazic itp., a w poniedzialek szli bez maseczek do sklepow i juz sie nie bali niczego. Jak teraz tego nie zrozumiesz, to nie wiem, jak mam ci prosciej to
PAN powiedział, ze wirusa nie ma i jak kamfora owieczki pozdejmowały maski i zachowują się tak jakby nie było ostatnich 2 lat i ktoś wyciał z historii ich zachowanie w tym samym miejscu.
@Bigbluee: ja noszę nadal ale chyba faktycznie wczoraj w galerii handlowej byłem jedyny
Weź się zastanów na chwilę, krótka refleksja. Czy w placówkach medycznych jest większa szansa na spotkanie osoby, która może być chora? Czy w aptece jest jakieś tam większe prawdopodobieństwo spotkania osoby z objawami infekcji?
@Vakabayaschi: no jasne xD op przedstawia jakby DOKŁADNIE te same osoby szczuły na niego i straszyły policją 27 marca o 23:55, żeby po 10 minutach zrzucić maski i się razem ściskać w kolejce. Tak nie było, co op przyznał. Op porównuje skrajne sytuacje z dwóch różnych okresów. Ponadto proponuje jak miałby wyglądać okres przejściowy mimo że i tak miał noszenie maseczek w
Dzisiaj ci sami covidianie wszyscy równo bez kagancy i nikt nie stoi na zewnatrz jak to do tej pory było bo piekarnia mała i tłocza się wewnątrz.
PAN powiedział, ze wirusa nie ma i jak kamfora owieczki pozdejmowały maski i zachowują się tak jakby nie było ostatnich 2 lat i ktoś wyciał z historii ich zachowanie w tym samym miejscu.
#koronawirus
@mentari: bardziej chodzi o zachowanie ludzi, ktorzy nie nosili, bo trzeba bylo, tylko dlatego, ze sie realnie bali, a kazdego bez maseczki uwazali za tredowatego. Dzis te same osoby juz sie nie boja ludzi bez maseczek. Tlok tez
@mentari: bardziej chodzi o zachowanie ludzi, ktorzy nie nosili, bo trzeba bylo, tylko dlatego, ze sie realnie bali, a kazdego bez maseczki uwazali za tredowatego. Dzis te same osoby juz sie nie boja ludzi bez maseczek. Tlok tez
@Bigbluee: ja noszę nadal ale chyba faktycznie wczoraj w galerii handlowej byłem jedyny
@mentari: może niech Ci którzy ich potrzebują noszą nadal a Ci którzy nie (zdrowi) nie?
@Bigbluee: a co to za twór?
@dwa_koty_kastrowane: A co to za zdanie z małej litery ?
Jak się chcesz #!$%@?ć bez sensu to chociaż użyj mózgu.
Komentarz usunięty przez moderatora
@gracjan-rozenek: ty tak na serio? xD
Weź się zastanów na chwilę, krótka refleksja. Czy w placówkach medycznych jest większa szansa na spotkanie osoby, która może być chora? Czy w aptece jest jakieś tam większe prawdopodobieństwo spotkania osoby z objawami infekcji?
@Vakabayaschi: no jasne xD op przedstawia jakby DOKŁADNIE te same osoby szczuły na niego i straszyły policją 27 marca o 23:55, żeby po 10 minutach zrzucić maski i się razem ściskać w kolejce. Tak nie było, co op przyznał. Op porównuje skrajne sytuacje z dwóch różnych okresów. Ponadto proponuje jak miałby wyglądać okres przejściowy mimo że i tak miał noszenie maseczek w