Wpis z mikrobloga

to co napiszesz w Pythonie będzie się liczyć 2h, a to, co napiszesz w C++ 10 minut. Albo nawet 10 sekund. :P


@Krolik: to taka teoria powtarzana na studiach, w rzeczywistosci w 99% przypadkow kod rzadko kiedy liczy cos dluzej niz pare minut, owszej cpp jest szybszy, ale w rzeczywiscie malo kiedy to wykorzystujesz, natomiast szybkosc pisania w pythonie daje efekty od reki (np. szybkie automotyzowanie pewnych zadan w pracy)

przyklady
@spidero: to nie jest żadna teoria powtarzana na studiach, tylko surowa rzeczywistość.

- automatyzacja zadan generowania konfiguracji do systemu robienie backupow


To są jakieś popierdółki, które można napisać w czymkolwiek. Więcej czasu zejdzie na dogadanie co trzeba zrobić niż na kodowanie.

napisalem w kilka godzin, nie mam pojecia ile dni by mi to zajelo w cpp,


Bo nie znasz cpp. Analogiczna sytuacja wystąpiłaby u kogoś kto zna cpp a nie zna
A on na to, że owszem 3-5 sekund na jedno wywołanie, ale oni w swoich skryptach testowych wywołują je łącznie kilka tys. razy i robią się z tego już godziny.


@Krolik: ok to tej skali jak najbardziej

ogolnie pod wzgledem utrzymania (zwlaszcza prod) tez zawsze wybiore binarke nad jara czy jakikolwiek jezyk skryptowy

pamietam sytuacje gdzie mielismy dwa serwery z przecietnymi zasobami (10lat temu ok 8G ramu) w HA z apka
@vytah: jakbyś nie zauważył to mój komentarz był odpowiedzią na taki sam komentarz jak Twój, który ktoś napisał wcześniej.

Zjawisko że w Pythonie pisze się szybciej niż w C++ dotyczy tylko bardzo małych projektów. #!$%@?ąc od kwestii bibliotek (bo zawsze może się zdarzyć sytuacja że masz w jednym języku bibliotekę której nie masz w drugim) to obydwa te języki są na podobnym poziomie abstrakcji i mają zbliżona ekspresywność.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Krolik: mają zbliżona ekspresywność

Hehe he, piszę na codzień w obu i nie zgodzę się.

Chociażby takie pierdóły jak głupi timestamp w ms

Python:
Import time
time.time() * 1000

Cpp:
#include
std::chrono::durationcast(std::chrono::systemclock::now().timesinceepoch()).count();

Zbliżona ekspresywność XD żeby nie było, lubię cpp i od niego zaczynałem, ale jak widzę takie głupotki to kisnę.
@b0vv3r: ja paradoksalnie wolę to drugie, bo mnie dupsko boli, gdy jest jakaś metoda z czasem i trzeba patrzeć do dokumentacji czy to sekundy, milisekundy czy czas uniksowy

EDIT: no i właśnie dokładasz kolejne metody(time_since_epoch) żeby się pozbyć jednostki, a mógbyś normalnie trzymać w time_point z jednostką
@b0vv3r: ale wiesz, że jak się upierasz przy gorszym rozwiązaniu, to masz funkcję time() w time.h, która zwraca dokładnie to samo co w Pythonie i jest tak samo zwięzła?

Ta druga metoda jest jednak znacznie bardziej ekspresywna bo od razu masz podaną jednostkę czasu i co więcej system typów kontroluje zgodność jednostek - czyli wyraża znacznie więcej informacji niż tylko sama liczba. Dzięki temu taki kod szybciej się czyta, łatwiej zrozumieć