Wpis z mikrobloga

Jako, że w poprzednim tygodniu skończył mi się abonament na #zwift , a szkoda mi było na tydzień lub dwa płacić kolejne 65zł to nadarzyła się okazja do przetestowania #rouvy .

Plusy:
+ 14 dni free trial
+ przejrzyste menu
+ różnorodność tras
+ dużo lepszy "feeling" jak podjazd miał 4% to było czuć te 4%
+ dużo danych w podsumowaniu
+ bezpośredni upload do GC i Strava

Minusy:
- obsługa tylko przez kompa, na szczęście mam bezprzewodową myszkę i mogłem wystartować siedząc na rowerze ale czegoś na wzór Companion brakuje
- pustki na trasie (nie mogłem wypróbować draftingu)
- każdą trasę trzeba ściągnąć osobno, np objazd jakiegoś jeziora w USA 40km zajmuje ~5,9GB w 1080p (ludzie ze słabszym netem raczej o spontanicznym dołączeniu do kogoś mogą zapomnieć)
- mało opcji customizacji postaci/ roweru

Na Zwift przejechałem ponad 10k km, mam tam chyba 37lvl ale przyszły sezon chomikowy chyba jednak zrobię na Rouvy - o ile przez najbliższy tydzień aplikacja niczym mnie nie zirytuje.
#trenazer
lukglo86 - Jako, że w poprzednim tygodniu skończył mi się abonament na #zwift , a szk...

źródło: comment_1648551298AkZn3VPEPX1F0RbqBv5XtP.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@amamoh:będę miał w pamięci. Ja zawsze chomikuję (tzn wstawiam trenażer do domu) od 01.10 do 31.03 więc byłbym na pewno chętny lub sam mógłbym założyć rodzinkę i opłacić te 84USD.
  • Odpowiedz
- pustki na trasie (nie mogłem wypróbować draftingu)

- każdą trasę trzeba ściągnąć osobno, np objazd jakiegoś jeziora w USA 40km zajmuje ~5,9GB w 1080p (ludzie ze słabszym netem raczej o spontanicznym dołączeniu do kogoś mogą zapomnieć)


@lukglo86: Rouvy pokazuje ile osób jeździ na najbardziej obleganych trasach w danym momencie.
Nie trzeba ściągać całości przed jazdą, można wystartować bez ściągania i wtedy jak film będzie się pobierać w wybranej rozdzielczości (ale
  • Odpowiedz
@lukglo86: Moim zdaniem Rouvy jest znacznie lepsze niż zwift jeśli chodzi o frajdę z jazdy bo przynajmniej można zwiedzać kawał świata z nagraniami. Trasy są bardzo ciekawe i zróżnicowane - chcesz jechać płaskie bez przewyższeń po 7-8% to wybierasz taką trasę - na zwift wybierając płaską trasę bo miałem kontuzję to nagle pojawiały się właśnie takie hopki... (we francji). Do tego można jeździć zjazdy, jeśli nie masz czasu a chcesz nabić
  • Odpowiedz
@Komaryt: ja jeżdżę głównie samotne jazdy (tak samo IRL) więc latam "training" żeby zwiedzać. Teraz na tym darmowym okresie tylko sobie sprawdzam "co i jak". Na poważnie zacznę się bawić Rouvy w październiku jaku już szosę spakuję do skrzyni i wypakuję trenażer i drugi rower. To co mi się jeszcze podoba to to, że żadna trasa nie jest płaska na 0% jak w zwift, tylko zawsze jest jakieś 0,3 na +
  • Odpowiedz
@lukglo86: to nawet jak się podczepisz to i tak nie będziesz z nim leciał draftingu. Ze znajomymi tworzymy wyścig i wtedy sobie lecimy przez jakąś trasę, najlepsza opcja. Zwift to jednak jest inne środowisko niż Rouvy. Na rouvy masz tysiące różnych tras - na zwift 2/3 mapy dziennie które mają cały czas te same trasy to nie ma się co dziwić. Na rouvy chcesz pozwiedzać Pragę to wybierasz Pragę :D

Do
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mateusz_strongway: nie, jednego kumpla mam, że tylko pyta się kiedy startujemy. Na drugie miejsce nawet jak trzeci znajomy zrezygnuje (jeszcze trenażera nie kupił) to mam na jego miejsce w kolejce jeszcze dwóch.
  • Odpowiedz
@lukglo86: @Komaryt: a jak z planami treningowymi na Rouvy? Chciałbym przez zimę zbudować formę przed sezonem. Obecnie jestem po 3 treningu na Wahoo Systm i bardzo mi się podoba, ale nie miałem dotychczas styczności ze Zwift czy Rouvy - to mój pierwszy trenażer ;)
  • Odpowiedz
@dywanwewzorki: treningi są. Jest tych planów dość dużo, dodatkowo możesz wgrywać swoje wcześniej utworzone treningi. Jadąc trening masz widok normalnej trasy a u dołu tabelki z watami itp :)
  • Odpowiedz