Wpis z mikrobloga

Mój lekarz prowadzący na zakończenie dyżuru przyszedł ze mną pogadać. Ucieszył mnie i zmartwił zarazem. Mogę iść do domu, fajnie, jednak moje leczenie jest w zasadzie zakończone i opiekę nade mną przejmie poradnia paliatywna. Poradził mi, bym wykorzystał pozostały mi czas na swoje sprawy. Tylko nie wiem jak. Jak powiedzieć 12 latkowi, że straci ojca? A może lepiej nic nikomu nie mówić i do końca udawać, że wszystko jest ok? #!$%@?, nie wiem co robić( ͡° ʖ̯ ͡°)
#kiszczakchoruje #przegryw
  • 343
@kiszczak: i nawet jeśli by było tak jak napisałeś, to ogromna część opieki nad pacjentem paliatywnym to troska o jego stan psychiczny. Jeśli ciebie to nie zabolało to dobrze, ale ty to ty, taki zwrot jest po prostu niedopuszczalny. Stąd wiem że ta osoba nie jest pracownikiem ochrony zdrowia (a jeśli jest to powinna się poważnie zastanowić nad doborem słów) bo nikt kto wie co robi nie użyłby takiego słownictwa
@Darten

zaplanowałeś, ze jako duch porobisz jakieś psikusy znajomym?


Znajomym nie, ale wrogom jak najbardziej.

Jak podchodzisz do śmierci?


To temat rzeka. Kiedyś się śmierci bałem. Po próbie samobójczej, gdy odpływałem po lekach, czułem niesamowity spokój i wtedy strach całkowicie minął. Później długi czas śmierci pragnąłem i na nią czekałem. A im jej bliżej, tym jak na ironię bardziej chcę żyć. #!$%@? to.
@kiszczak: kiedy będziesz musiał już brać leki przeciwbólowe typu Morfina, zastąp je waporyzacja suszu z konopi ( ten z apteki, ostatecznie taki bez recepty ) Też przynosi efekty, a nie jest to tak mączące dla umysłu.
@kiszczak: mirku, czy lekarze znaleźli konkretną przyczynę kłębuszkowego zapalenia nerek? a może ty sam ją z czymś wiążesz?

To może będzie głupie pytanie, ale z takimi perspektywami, gdy tego zdrowia brakuje nie mogę ci życzyć zdrowia, więc czego mogę ci życzyć? Spokoju?
@kiszczak: Jasne. To że pracownicy ochrony zdrowia nie podchodzą emocjonalnie do śmierci pacjentów to absolutnie nieprawda. Zwłaszcza jeśli spędzili z takim pacjentem dużo czasu. Prawda jest taka że łatwiej poradzi sobie ze śmiercią pacjenta lekarz doświadczony niż niedoświadczony, ale to nigdy nie jest obojętne. Pielęgniarki na oddziałach paliatywnych wytrzymują średnio dwa lata, bo tak obciążająca psychicznie jest ta praca. Słyszałam o przypadku kliniki, która zalecała młodym pielęgniarkom zrobienie drugiego kierunku studiów,
@kiszczak: przykro mi to słyszeć miras, kończę medycynę i na szczęście kładzie się duży nacisk na umiejętność komunikacji z pacjentem (choć i tak według wielu osób, w tym mnie, niewystarczający) może wcześniej tak nie było, co oczywiście tych osób nie usprawiedliwia
@SPRAWDZANIE_IP

może zrób sobie rachunek sumienia i pogódź się ze wszystkimi z kim byłeś pokłócony


Została mi jeszcze tylko jedna osoba, którą w życiu zawiodłem i z którą rachunków nie wyrównałem. Niestety moje przeprosiny nie zostały przez tę osobę przyjęte i siedzi to we mnie( ͡° ʖ̯ ͡°)
@kiszczak ehhhh Mirku, znam Cie z łódzkiego tagu, przykro sie to czyta ale wiedz, ze czasem w zyciu dzieja sie rzeczy ktorych nie jestesmy w stanie wyjasnic. Wiem, ze Ty do tej pory obcowales raczej z tymi negatywnymi rzeczami wiec moze pozostaje miec nadzieje, ze teraz wydarzy sie jakas dobra? Nie mowie tutaj o cudownym ozdrowieniu ze wszystkiego ale czasem moze coś zaskoczyć, oby tak bylo w Twoim przypadku i tego Ci