Wpis z mikrobloga

Mam tak niską samoocenę że nie jestem pewien żadnej czynności którą robię czy jest zrobiona poprawnie. Przykładowo nawet jeżeli zamykam auto to potem zastanawiam się czy na pewno to zrobiłem a może zrobiłem to źle i się nie zamknęło i lecę po kilka razy sprawdzić jak debil. Tak ze wszystkim. Nawet jak w pracy mówią mi żebym przywiózł produkt na palecie to boje się że przywiozę zły albo że go nie znajdę (inna kwestia że to dopiero początki mojej nowej pracy i się uczę asortymentu). W konsekwencji mam takiego stresa przed pracą. Nie wiem nawet czemu bo to praca dodatkowa. #przegryw #nerwica #stres #pracbaza
  • 11
@MireczekMireczkowy: miałam tak jak zaczęłam mieszkać sama (ta świadomość, że nikt nie wyłączy za mnie żelazka, nie zamknie okna etc), ale zazwyczaj przy wychodzeniu z domu zaczęłam sobie mówić na głos "wyłączyłam żelazko, zamknęłam okno, zakręciłam wodę", bo to czynności automatyczne, na wykonywaniu których domyślnie nie skupia się uwagi. teraz praktycznie nie mam żadnych wątpliwości po wyjściu z domu
@MireczekMireczkowy trenuję uwazność - mindfullnes. Zapisywałem też sobie na kartkach sytuacje, w których coś zrobiłem i obawiałem się, że coś spier///iłem. I wiesz co się okazywało, że w 90% wypadków nic nie zawalilem. A to co zawaliłem i tak było mniejsze niż pozostałe osoby w robocie. Generalnie zapisywanie własnych leków na kartce (każdego nawet najmniejszego) jest świetna metoda na pozbycie się ich. Bo jak przeglądasz po czasie takie zapiski, to okazuje się,