Wpis z mikrobloga

Jaka wedlug was bedzie bariera stopy procentowej, w której faktycznie zacznie sie dziać źle przecietnemu kredyciarzowi? Aktualne podwyzki na nikim nie zrobily wrażenia albo ludzie nie daja po sobie poznac(pisze teraz o tych, ktorych znam).
#nieruchomosci
  • 22
  • Odpowiedz
@Tigermass: od 7% dla wielu zacznie się problem, ale w przypadku 2 pracujących osób porzucą inne rzeczy i dadzą radę. Od 10%+ będzie przypał i warto wziąć pod uwagę, że to nie chodzi tylko o hipoteki. Przedsiębiorstwa całe lata leciały na kredytach...
Te % to łącznie z marżą (2%)
  • Odpowiedz
@Tigermass: Nie ma uniwersalnej granicy, bo to zależy od stosunku raty kredytu do dochodów i samej zamożności. Jeżeli łącznie zarobki wynoszą 20k, a rata wzrośnie z 4k na 7k (gdyby WIBOR doszedł do 6-7%), to da się to zamortyzować. Gorzej jak ktoś ma łącznie zarobki pokroju 6k, dwójkę dzieci, a rata skacze z 1000 na 2000.
  • Odpowiedz
@Gippo86: o kurcze, wysoko strzelasz. Ja obstawialem okolo 10.

@Gustav88: 4? Teraz mamy 2.75? Chyba malo te 4.

@bartez_94: czyli myślimy podobnie. Ja tez celowalbym w 10% i dla mnie jako kredyciarza bylby to sygnal do ucieczki za granice i próbę szybkie splacenia kredytu

@PanMaglev: wiem, ze to gigantyczna rozbieżność, bylem ciekaw waszych opinii.
  • Odpowiedz
@Tigermass: bo stawiam, że ludzie nie brali kredytów pod korek swoich możliwości, ale zostawiali sobie margines na inne kredyty typu konsumpcyjne, na zakupy itd...
a 12-15% stópek sprawi, że ten margines zniknie
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: no wiem, ale juz większość podwyzek weszla w zycie, bo zazwyczaj ludzie brali wibor 3m.

@Gippo86: no to oczywiste, chociaz czytajac ten tag to mozna bylo wywnioskować, ze po pierwszej podwyzsze 90% ludzi mialo kredyt pod korek i wszyscy bankruci
  • Odpowiedz
Nie ma uniwersalnej granicy


@PanMaglev: Pełna zgoda, przykład z najbliższej rodziny. Kredyt wzięty w 2019 - a w zasadzie dwa: hipoteczny 400tys na 25 lat i na dokładkę gotówkowy 100tys na 5 lat. On jest jedynym żywicielem rodziny, zarabiającym koło 8netto + 4*500+. Kredyty są już niezłą kulą u nogi, raty zbliżają się do 5tys.

Rozwiązanie? Teściowie dorzucają się do rat...
  • Odpowiedz
@Tigermass: podwyżki stóp procentowych potrzebują czasu aby wywrzeć wpływ na gospodarkę, życie wielu "kredyciarzy" stanie się trudne nie koniecznie przez wzrost raty tylko dlatego że stracą źródło dochodu w wyniku zwalniającej gospodarki. Wydaje się że obecnie oczekiwania rynkowe odnośnie ścieżki stóp procentowych mówią że jesteśmy już co najmniej na granicy spowodowania mocnego hamowania gospodarki jeśli nie recesji.
  • Odpowiedz
Jaka wedlug was bedzie bariera stopy procentowej, w której faktycznie zacznie sie dziać źle przecietnemu kredyciarzowi? Aktualne podwyzki na nikim nie zrobily wrażenia albo ludzie nie daja po sobie poznac(pisze teraz o tych, ktorych znam).


@Tigermass: stupki dojezdzaja tych co wzieli w promocji 2020-2021 i startowali z poziomu 01+ marża

ci co wzieli przed kovidem kredo i mieli stopki 1,5 + marza sa bardziej odporni
A ci co wzieli jak sstopki
  • Odpowiedz
@wuwuzela1:

Ci z 21,22 juz sraja zarem i sa na skraju zapasci

Znasz takich? Bo ciekawi mnie czy tacy juz istnieją.
No i to przy jakiej stopie ktos wchodzil to bez różnicy, bo jak ktos nie bral stalej to wszyscy mają tą samą ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Tigermass: 400 tys takich ludzi....

zarabiasz 4k pln i przy stopacj 0,1 bierzesz kredo na 2k pln + opłaty. Zostake ci na zycie 1300...... Kazda podwyzka to brzytwa przy twojej szyi

A teraz inny kredobiorca z 2015, bierze kredo na stopkach 1,5 gdzie tez rata to polowa jego pensji. On przez 6 lat awansowaj i zarabia wiecej, do tego lata 21 i 22 to byla dla niego chwilowa promocja.....

Rozumiesz juz?
  • Odpowiedz
@Tigermass: nawet jak nie awansowal tylko siedzi w gówno robocie to przez 7 lat jednak pensja mu wzrosla nieco. sama pensja minimalnato +60% w tym czasie. Średnia ze 40%.

Te 400tys wzielo pod korek czy ogolnie na tych "zerowych", stopach?


@Tigermass: ogolnie
  • Odpowiedz