Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@matinumerjeden: No my nie palimy
@pi73r: Ona powyżej ja poniżej, budżet mamy wspólny, robimy opłaty kupujemy jedzenie w pudełkach z weekendowym jedzeniem wychodzi mniej więcej ok 1500 zł, do tego ok 1000 zł miesięcznie na paliwo i drugie Tyle co miesiąc na mechanika go gruz się sypie. Na wakacjach nie byliśmy ani razu bo nas nie stać.
bo nawet gdyby odmówili sobie wszystkich przyjemności w życiu to i tak, choćby za X lat, nie będą tak bogaci jak szefowie dużych firm.


@ananasowy: oczywiście, że nie będą tak bogaci, ale wg mnie w tym obrazku chodzi o coś innego. Sporo biednych myśli tylko o wydawaniu kasy. Nie myślą jak poprawić swoją sytuację, tylko jak mają kasę, to ją przebimbają. Przykład u znajomego co ma firmę. Ma kilku ludków. I
@goferek: ale zrozum że to nie ma związku z tym ile zarabiają, a ich charakterem, więc w tym obrazku nie ma w ogóle racji. Jakby był podpisany: część ludzi / inna część ludzi to miałby sens
@DarkZizi: jesli wydajecie co miesiak 2k na samochod (gdy nie macie nawet na wakacje), ktorym nawet nie smigacie gdzies na jakies wolne to cos jest tu nie tak tbh.
A swoja droga jak w malych miasteczkach i na wsi oczywiscie rozumiem potrzebe auta, tak zauwazylem po znajomych, ze ludzie mieszkajacy na wsi i zarabiajacy najmniej maja z reguly najbardziej #!$%@? auta.
Sam mam znajomych co maja 3 dzieci, slabo zarabiaja, tam
@SaintWykopek: @Voyager: sporo racji w tym, że "biedny nie ma z czego oszczędzać".

Jednak w praktyce często ten z "średniej" klasy albo i wyżej mniej odkłada, niż ten "biedny". Wszystko zależy od człowieka.

Jeden zarobi 6k i nic nie zaoszczędzi, a drugi zarobi 2k i jeszcze zaoszczędzi 200 zł.
Jeden zarobi 6k i zaoszczędzi 2k, drugi zarobi 6k i nie zaoszczędzi nic, bo te 2k pośle na przyjemności, "bo może".
@wodzik: wszystko kwestia kosztow. Sam bedac mlodym 3k nie zarabialem, a potrafilem na nocce w klubie wydac kilkaset pln i tak pare razy w tygodniu, a jeszcze pare stowek odlozylem na koniec miesiaca.
Mam znajome zarabiajace w it kolo 8-9k i ich nie stac by odlozyc cokolwiek, bo teraz diety pudelkowe i cuda na kiju i za jedzenie placi 2-3 wiecej niz gosc na masie, a ani to nie jest quality,
@Ogau: o to najlepsze z tymi telefonami co tez z rozowej mam beke xD
Ja na telefon wydaje 25 pln miesiecznie i mam wszystkiego w opor. Dziewczyna (i w sumie wiekszosc jej rodziny) pobrali jakies abonamenty i ona placi stowe czy tam nawet wiecej, a nawet nie ma neta sensownego. Juz pomijam ze ma telefon 7 razy drozszy, bo zdjecia
Ja nie mowie, ze mamy cebulic i zydzic na wszystkim bo
@M_xxx: nawet jak stawki mają #!$%@? to potwierdza to tylko moją tezę. Nie zakładam, żeby słabo zarabiali, ale nawet gdyby mieli płacone #!$%@?, to mogą w każdej chwili zmienić pracę. Boom na budowlankę jest ogromny, a firm szukających pracowników w okolicy jest w opór. O tym ile w barach wydają wiem, bo sami się tym chwalą.
nawet jak stawki mają #!$%@? to potwierdza to tylko moją tezę.


@wodzik: Nope, nie potwierdza. Powiedz lepiej ile zarabiają, i ile zaczną zarabiać gdy zrobią prawko, zobaczymy o czym mówisz.
I najlepiej - ile zarabia ten dla którego pracują.

nawet gdyby mieli płacone #!$%@?, to mogą w każdej chwili zmienić pracę.


@wodzik: Jasne, w każdej chwili mogą zmienić na taką w której dobrze płacą. Tylko czemu jeszcze miliony Polaków tego