Wpis z mikrobloga

Cześć.
Zmieniam mieszkanie, tym razem padło na umowę najmu okazjonalnego, w związku z czym muszę mieć oświadczenie o poddaniu się egzekucji.
Oczywiście nie miałem pojęcia że koszty notarialne tego są tak wysokie (400 zł), a właścicielka nie bardzo chce dzielić tę opłatę 50/50.
Stąd moje pytanie - czy te koszty różnią się w zależności od notariusza? Jeśli tak, ma ktoś do polecenia taniego notariusza na terenie #krakow ?
#wynajem #mieszkanie #najemokazjonalny #notariusz
  • 22
  • Odpowiedz
@Catttana: też tak myślałem, napisałem do właścicielki i całkowicie odmówiła nawet dzielenia kosztów.
Szkoda mi też mieszkania bo trafiła się niezła okazja. Ale spróbuję coś jeszcze z nią pogadać, dzięki za radę :)
  • Odpowiedz
@elric Po prostu chce na Tobie dodatkowo zarobić. Nie jest też chyba świadoma, że notarialna umowa w żaden sposób nie zabezpiecza jej interesów.
  • Odpowiedz
@Catttana: wiem, rozumiem to.
A co do nie zabezpieczania interesów - to wiem, raz, że można tę umowę łatwo obejść, dwa, że w czasie stanu epidemii nie ma ona zastosowania.
  • Odpowiedz
@Catttana: też nie bardzo wiem jak wybrnąć teraz, bo umowa już podpisana, a aktualne mieszkanie muszę opuścić do końca miesiąca. A jak pisałem - nowe mieszkanie idealnie mi pasuje.
  • Odpowiedz
@elric Skoro umowa jest podpisana, to po co ten notariusz? Jak rozumem z Twoich wypowiedzi, to ona doskonale wie, że jesteś napalony na to mieszkanie jak dzik na żołędzie, więc stara się wydoić Cię jeszcze bardziej? Ja bym jej powiedziała, że umowa jest podpisana i Ty już nic więcej podpisywać nie będziesz, a jak chce notariusza to niech sama za niego zapłaci. Ogólnie uważałabym na takich ludzi, bo może i mieszkanie fajne,
  • Odpowiedz
@Catttana: w sumie ciekawy sposób z tym "umowa jest podpisana i Ty już nic więcej podpisywać nie będziesz, a jak chce notariusza to niech sama za niego zapłaci", dzięki :)
Wiesz, może nie tyle napalony, ale po obejrzeniu kilku-kilkunastu mieszkań akurat to było najlepsze, to wszystko.
  • Odpowiedz
@elric Może myśli, że jak podpusze dwie umowy, to ją to podwójnie zabezpiecza ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Aaa i jeszcze tak dla jasności: ta umowa, którą już podpisałeś, to jest umowa wynajmu? I czy masz tam punkt o tym, że masz płacić za notariusza?
  • Odpowiedz
@Catttana: może :D
To jest umowa najmu okazjonalnego. Nie ma w niej punktu kto to opłaca, natomiast po prostu opłaca to ta osoba która jest u notariusza - w tym przypadku najemca.
Czytam, że zwyczajowo przyjęło się, że powinien koszty pokryć wynajmujący albo 50/50.
  • Odpowiedz
@elric Zwyczajowo to wiesz ( ͡~ ͜ʖ ͡°) To "zabezpiecza" interes właściciela i to jemu powinno zależeć, więc niech sam płaci.

Umowa najmu okazjonalnego nie musi zostać sporządzona przez notariusza, więc skoro masz już umowę, to możesz jej powiedzieć, żeby sobie sama poszła do notariusza i podpisywała kartki, skoro lubi niepotrzebnie wydawać pieniądze.
  • Odpowiedz
@elric: olej to mieszkanie i ta kobiete, jeszcze gdyby chciala poniesc koszty notariusza, jako, ze to ja ma zabezpieczyc to mozna zgodzic sie, ale jak 100% przerzuca na Ciebie to byl olal i szukal czegos innego
  • Odpowiedz
@Catttana: Jak miałaby dodatkowo zarobić na umowie notarialnej?
Skoro OP pokrywałby koszty notarialne, to przecież będzie płacił notariuszowi, nie właścicielce mieszkania
  • Odpowiedz
@padamczyk: wiesz, nawet nie chodzi o kwestię samej ceny notariusza, już znalazłem za 280 co jest akceptowalne.
Po prostu trochę niemiłe było nie uprzedzenie mnie o takich kosztach przed podpisaniem umowy.
No ale cóż, będę negocjował z właścicielką :)
Ale masz rację, o ile nie ma ona prowizji od każdego notariusza w Krakowie, to nie bardzo widzę jak miałaby na tym zarobić :D
  • Odpowiedz