Wpis z mikrobloga

Co do syren,
mam w mieście OSP i mieszkam dość blisko remizy i JA #!$%@? co się dzieje czasami to przechodzi pojęcie boskie. #!$%@?ą prawie codziennie tą syreną na alarmy, spoko to jeszcze zrozumiem mimo że wiem ze w innych miejscowościach już dawno przeszli na system SMS. Kiedyś im zwróciłem uwagę na forum miejskim to się zesrali ze hurrr durrr guwniarzu a jak do ciebie będziemy jechać to co?!
Druga sprawa to ze często się po prostu bawią tą syreną i często wyją też w systemie ataku powietrznego xD, przysięgam ze z 20 razy myślałem ze wybuchła wojna a to po prostu syrena OSP #!$%@?. Można gdzieś zgłosić ze nadużywają syreny alarmowej?
I dochodząc do sedna, jak zwykły kowalski z mojego miasta ma się domyśleć czy to atak powietrzny czy #!$%@? sebki się bawią syreną skoro oni nawalają średnio raz na miesiąc jakby był atak powietrzny?
#ukraina #wojna #strazpozarna #osp
Smutny_procesorr - Co do syren,
mam w mieście OSP i mieszkam dość blisko remizy i JA...

źródło: comment_1643953618ZwYJxcmLl1djZ22B5LwR3u.jpg

Pobierz
  • 59
zawsze jest zagrożenie, nie ważne czy pali się komuś dom czy dwa samochody zaliczyły dzwona. Syrena jest dla strażaków, za brak rozwiązań państwowego powiadamiania dla obywateli wiń nasz rząd (chociaż mają jakiś alert sms)


@UlicznyPoeta: Z tego co gadałem ze strażakami osp oni wolą syrenę. Bo ją słychać w całej miejscowości a sms usłyszysz albo i nie.
Z tego co wiem, to raz w miesiącu odbywa się test syren. U rodziców była taka na dachu bloku, a teraz się trafiła na bloku naprzeciwko. System raczej automatyczny, a już na pewno nie miałby do tego dostępu nikt z osp. Ewentualnie w samej siedzibie straży słychać syrenę częściej, a dawniej to w ogóle codziennie o 8 rano wyła tak o
Kiedyś im zwróciłem uwagę na forum miejskim to się zesrali ze hurrr durrr guwniarzu a jak do ciebie będziemy jechać to co?!


@Smutny_procesorr: o kolego, pchasz się w gips. Nigdy nie podważaj sensu istnienia świętej syreny w towarzystwie strażaków-ochotników.

Najlepsze, że część z nich po dłuższej dyskusji jest w stanie zgodzić się, że owszem są inne rozwiązania, ale wtedy do akcji wchodzi... TRADYCJA.
@luckwaski: tak samo możesz zapytać czemu do dzwona albo pożaru sadzy w kominie jedzie 3-4 zastępy. Otóż są pewnie reguły i lepiej zabezpieczyć wsparciem niż gdyby się okazało że ma go zabraknąć. To samo z syrenę, lepiej żeby zawyła i obudziła pół wsi, niż gdyby ktoś miał się wykrwawić w samochodzie lub zaczadzić w domu. Podczas akcji każda sekunda gra różnicę - może syreny to i przestarzały system, ale jeśli ma