Czy obecnie opłaca się brać kredyt ze stałym oprocentowaniem? W tym tygodniu będziemy podejmować decyzję z żoną w co iść i mocno się wahamy. Jest bardzo prawdopodobne, że wibor przez najbliższe miesiące jeszcze trochę podskoczy, no ale jak to będzie wyglądało w perspektywie 5 lat. Kredyt na 280k, 20lat, przy oprocentowaniu zmiennym rata będzie wynosiła obecnie około 1900zł. Bez problemu jesteśmy w stanie płacić ratę 3k, no ale wibor tak mocno chyba nie podskoczy. Z drugiej strony bierzesz stałe oprocentowanie, rata 2k i na 5 lat masz wolną głowę i nie obchodzi cię co tam Glapa wymyśli #nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt
@miniacz: jeżeli chcesz wziąć kredyt obejrzyj eksperta od franków - teraz wypowiadał się kilka razy nt. złotówkowych kredytów. https://youtu.be/ZU8t3NXxp8o
@Louis_de_Pointe_du_Lac: @spacja_enter: Dostałem symulację od doradcy i rzeczywiście jak napisaliście spojrzałem szybko na stronkę BNP Paribas i przy stałej rzeczywiscie rata będzie o wiele wyższa
ostałem symulację od doradcy i rzeczywiście jak napisaliście spojrzałem szybko na stronkę BNP Paribas i przy stałej rzeczywiscie rata będzie o wiele wyższa
@miniacz: gdyby była to kwestia zaledwie 100zł, to nikt nie brałby ze zmiennym w obecnych czasach :-)
@miniacz: Rok temu chciałem przejść na stałe, wtedy płaciłem jakieś 1300 zł kredytu, a stałe wynosiły niecałe 2k. Od lutego mam na kolejne 6 msc ratę po 1900 zł. Czyli przez rok płaciłem o jakieś 700 zł mniej i dopiero teraz wskoczyłem na ratę ze stałej. A przypomnę, że to są tylko 5letnie stałe raty. Także w Polsce stałe raty to jest scam dający prowizoryczne poczucie bezpieczeństwa, gdzie po kilku latach
W tym tygodniu będziemy podejmować decyzję z żoną w co iść i mocno się wahamy. Jest bardzo prawdopodobne, że wibor przez najbliższe miesiące jeszcze trochę podskoczy, no ale jak to będzie wyglądało w perspektywie 5 lat.
Wybór pomiędzy stałym, a zmiennym oprocentowaniem nie jest łatwy. Na pierwszy rzut oka stałe oprocentowanie jest droższym rozwiązaniem. W sytuacji podniesienia stóp procentowych sytuacja może się jednak odwrócić. Trudno jednoznacznie
@miniacz: Skoro jestes w stanie splacac 3k raty na luzaku, to moze zastanow sie nad kredytem ze stalym oprocentowaniem + nadplacaj ile sie da? W ten sposob bedziesz mial w miare spokojne zycie, a koszty tego spokoju zminimalizujesz nadplacajac kapital. No chyba, ze w przypadku stalego oprocentowania dziala to jakos inaczej. Na pewno musisz to sobie dobrze policzyc ( ͡º͜ʖ͡º)
@miniacz: a co po 5 latach? Jeszcze 15 lat będziesz miał do spłaty.
Ja wiem, że powinno się liczyć tylko tyle ile się razem wyda. Ale psychicznie lepiej chyba co kilka miesięcy, żeby rata skakała o 200 zł niż za 5 lat skoczy o 3000 zł. Jak stopniowo się podnosi, to można się do tego dostosowywać. Planujesz na bieżąco, obniżasz standard życia, żeby oszczędzić. A tak to trzeba będzie z dnia
@zgubiles_sie_jelonku Nie do końca rozumiem ta logikę. Ma ratę zmiennego powiedzmy 1900. Rata stałego wyjdzie 2600-2700. I te 300 złotych nadpłacone mu zrobi różnicę? Nawet w skali 5 lat, a na tyle będzie miał stałe oprocentowanie?
@Vetinari: Wiem, ze koszty beda wieksze niz w przypadku zmiennego oprocentowania, dlatego napisalem, ze najlepiej to sobie podliczyc. I zeby to mialo sens nadplata pewnie musialaby byc znacznie wieksza.
W tym tygodniu będziemy podejmować decyzję z żoną w co iść i mocno się wahamy. Jest bardzo prawdopodobne, że wibor przez najbliższe miesiące jeszcze trochę podskoczy, no ale jak to będzie wyglądało w perspektywie 5 lat.
Kredyt na 280k, 20lat, przy oprocentowaniu zmiennym rata będzie wynosiła obecnie około 1900zł. Bez problemu jesteśmy w stanie płacić ratę 3k, no ale wibor tak mocno chyba nie podskoczy.
Z drugiej strony bierzesz stałe oprocentowanie, rata 2k i na 5 lat masz wolną głowę i nie obchodzi cię co tam Glapa wymyśli
#nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt
@miniacz: gdyby była to kwestia zaledwie 100zł, to nikt nie brałby ze zmiennym w obecnych czasach :-)
@miniacz: Nikt nie zna przyszłości.
Wybór pomiędzy stałym, a zmiennym oprocentowaniem nie jest łatwy. Na pierwszy rzut oka stałe oprocentowanie jest droższym rozwiązaniem. W sytuacji podniesienia stóp procentowych sytuacja może się jednak odwrócić. Trudno jednoznacznie
Ja wiem, że powinno się liczyć tylko tyle ile się razem wyda. Ale psychicznie lepiej chyba co kilka miesięcy, żeby rata skakała o 200 zł niż za 5 lat skoczy o 3000 zł. Jak stopniowo się podnosi, to można się do tego dostosowywać. Planujesz na bieżąco, obniżasz standard życia, żeby oszczędzić. A tak to trzeba będzie z dnia
Nie wiem skad takie roznice typu 500-600 zl...