Wpis z mikrobloga

@Czikolachowski: miałem tak raz. Na drugie spotkanie nie chciała nigdzie wychodzić na miasto i przyszła do mnie. Oczywiście mityczne seksy sama zainicjowała, a potem płacz, bo podziękowałem za znajomość, jak wytrzeźwiałem ¯\_(ツ)_/¯