Wpis z mikrobloga

@bartektokotyo oj faktycznie
tak jak sądziłem, duże koszta jak i nie taka łatwa logistyka firmy jeśli chodzi o początek
wsumie najlepsze wyjście to założyć taką firmę w kilka osób
  • Odpowiedz
@micelangeloB: Powiem Ci tak, pracowałem na hucie, w międzyczasie studiowałem MiBM. W trakcie studiów postanowiłem sobie iść w CNC, bo uznałem, że nie nadawałbym się na prace w biurze, jakieś projekty tfu. Zacząłem więc też zawodowy kurs właśnie na obrabiarkach. 2 lata i zdobyłem też zawód. Dużo było konwencjonalnych maszyn, a cnc praktycznie w ogóle. Polazłem do januszexa, by coś liznąć. Programowanie nie jest jakieś wybitnie trudne. Ale nie zamieniłbym tej
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BrandLivesMatter: Ja #!$%@? po 5 latach na cnc na początku kowida bo średnio z robotą było i poszedłem na testera gry, i teraz myślę o powrocie na maszyny bo tu mega januszex jest i 1.5 roku na umowie o dzieło siedzę. Tylko że w okolicy same ogłoszenia na operatorów i 3 zmiany, a ja wcześniej jednozmianowo jednostkowe roboty programowałem i robiłem, i teraz ciężko o takie oferty pracy :(
  • Odpowiedz
@BrandLivesMatter: Witam :) jakie detale i cykle. Patrząc po maszynie to chyba niestety dość krótkie? Ale taka maszyna dość fajna, bez obrotu stołu, nie trzeba się w LBLe po obrocie bawić. Jakie tam jest sterowanie? Bo wygląda mi na sinumerika. Ja robię na TOS WHQ ale tam spore detale to cykle po 6-12h
  • Odpowiedz
@breslau98: Konstruktor, niestety by się nim stać trzeba było zrobić inż - minusy to jeszcze większą odpowiedzialność ale im większe doświadczenie tym więcej $, przynajmniej póki co ładnie rośnie z roku na rok.
  • Odpowiedz