#anonimowemirkowyznania Kiedy to to piszę jest 22:30 ale muszę to gdzieś napisać żeby trochę rozładować emocje. Nic wielkiego, po prostu mogę po raz pierwszy w życiu oddychać swobodnie. Dostałem pracę 10k brutto. Jasne, co to jest dla programistów 15k. Ale ja jestem chłopem z #!$%@? nizin społecznych. Od kiedy pamiętam żyliśmy na granicy ubóstwa. Jeden zły miesiąc i nagle wszsytko zaczynało się sypać. Zepsuta lodówka, zepsuta pralka, natychmiast zamieniały się w problem wielomiesięczny. Całe życie odkładałem grosze jako nastolatek i jako już pracujący facet. Oszczędności znikały kiedy coś się zepsuło albo ktoś zachorował. 15 lat #!$%@?, pojedyncze wakacje i urlopy, stres stres stres stres. Cofanie się w progresie o parę miesięcy jeśli ktoś rozchorował się mocniej. Więcej stresu. Ojciec będzie potrzebował leków do końca życia. Stres. Siostra ma problemy finansowe. Stres. Lekarze którzy ignorują twoje objawy bo sami są przemęczeni, odliczanie do kolejnej wypłaty bo masz 20zł na żywność do końca miesiąca. Pracowanie w dwóch pracach i wypalanie resztek człowieczeństwa jakie w tobie zostały. Stres. Kształcenie się rzutem na taśmę, po godzinach, na granicy zdawalności. Dni trwające 48 godzin.
Wiem, że czasy są jakie są. Że się cieszę z czegoś co na zachodzie byłoby śmieszne. Ale po raz pierwszy wyszedłem z nieskończonego bagna strachu, że kolejny miesiąc mnie w końcu dobije. W końcu. Oddycham.
@AnonimoweMirkoWyznania: współczesne niewolnictwo niestety - dobrze, że zauważasz ten mechanizm. Marcin Iwuć (finanse bardzo osobiste, 10 kroków dla Twoich pieniędzy) opowiada o tym jak poukładać finanse osobiste. Mówi na przykład o tym, że warto spłacić kredyty i pożyczki (opowiada jak konkretnie to zrobić), mieć odłożone 3 k zł na takie właśnie wydatki jak lodówka pralka czy leki żeby nie wywracały świata i poczucia bezpieczeństwa. W kolejnym kroku oszczędności na rok bez
Wiem, że czasy są jakie są. Że się cieszę z czegoś co na zachodzie byłoby śmieszne. Ale po raz pierwszy wyszedłem z nieskończonego bagna strachu, że kolejny miesiąc mnie w końcu dobije.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale nie umniejszaj swojemu sukcesowi, nadal zarabiam miej więcej tyle co ty, będąc tutaj "na zachodzie" robiąc jakąś gówno prace.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chłopie, pomimo sytuacji w twoim domu rodzinnym osiągnąłeś taki wynik, czapki z głów. Co ty się porównujesz do zachodu ? Do Seby który ukręca głowy kurczakom na nocce ? Jesteś sztosem, w Polskich warunkach osiągnąć 10k brutto bez układów, ani bycia bananem to jest coś. Za jakiś czas ogarniesz, że nie trzeba już tak oszczędzać na wszystkim, że można sobie pozwolić na nieplanowany wydatek, 28 lat, więc w sile wieku.
OdległySzejk: #programista10k here, czlowiek wyjdzie z biedy, bieda z czlowieka nie. Jedyne na co nie zaluje kasy to wycieczki samochodem, reszta zycia taka sama - sam sobie gotuje, obiad w restauracji za 39 PLN, to jest poprzedzony stanem przedzawalowym.
@AnonimoweMirkoWyznania Miruś tylko za bardzo się nie zachłyśnij ta kasa i nie bierz miliona rzeczy na raty czy coś- jak koło września wpadniesz w 2 próg to zaboli xD
@AnonimoweMirkoWyznania Nie znam Cię, ale cieszę się, że wszystko się układa. Miło usłyszeć, że komuś zależało, ruszył dupe i osiągnął swój mniejszy czy większy cel.
Ktoś napisał wcześniej, że forsa jest po to by ją wydawać i miał rację. Może to i nieodpowiedzialne, ale kup sobie coś na co nie było Cię stać, albo szkoda Ci było pieniędzy. Nagradzaj sie za pracę. Pensja jest tylko pomostem do nagrody. Zaszalej! Miłego lepszego życia!
piękny materiał o #pogoda i później płynnie w #klimat z dołączoną tezą. ledwie 3 odcinek od przepoczwarzenia i już jadą na całego z alarmizmem klimatycznym. przy czym pamiętajcie-to nie propaganda kiedy my ją robimy( ͡°͜ʖ͡°) #i930 #1930 #tvp
Kiedy to to piszę jest 22:30 ale muszę to gdzieś napisać żeby trochę rozładować emocje.
Nic wielkiego, po prostu mogę po raz pierwszy w życiu oddychać swobodnie.
Dostałem pracę 10k brutto.
Jasne, co to jest dla programistów 15k. Ale ja jestem chłopem z #!$%@? nizin społecznych. Od kiedy pamiętam żyliśmy na granicy ubóstwa. Jeden zły miesiąc i nagle wszsytko zaczynało się sypać. Zepsuta lodówka, zepsuta pralka, natychmiast zamieniały się w problem wielomiesięczny. Całe życie odkładałem grosze jako nastolatek i jako już pracujący facet. Oszczędności znikały kiedy coś się zepsuło albo ktoś zachorował. 15 lat #!$%@?, pojedyncze wakacje i urlopy, stres stres stres stres. Cofanie się w progresie o parę miesięcy jeśli ktoś rozchorował się mocniej. Więcej stresu. Ojciec będzie potrzebował leków do końca życia. Stres. Siostra ma problemy finansowe. Stres. Lekarze którzy ignorują twoje objawy bo sami są przemęczeni, odliczanie do kolejnej wypłaty bo masz 20zł na żywność do końca miesiąca. Pracowanie w dwóch pracach i wypalanie resztek człowieczeństwa jakie w tobie zostały. Stres. Kształcenie się rzutem na taśmę, po godzinach, na granicy zdawalności. Dni trwające 48 godzin.
Wiem, że czasy są jakie są. Że się cieszę z czegoś co na zachodzie byłoby śmieszne. Ale po raz pierwszy wyszedłem z nieskończonego bagna strachu, że kolejny miesiąc mnie w końcu dobije.
W końcu. Oddycham.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a69c0b596226000a57979e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Chyba że ma 10 lat i chodzi do podstawówki, to może ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale nie umniejszaj swojemu sukcesowi, nadal zarabiam miej więcej tyle co ty, będąc tutaj "na zachodzie" robiąc jakąś gówno prace.
Za jakiś czas ogarniesz, że nie trzeba już tak oszczędzać na wszystkim, że można sobie pozwolić na nieplanowany wydatek, 28 lat, więc w sile wieku.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Nie znam Cię, ale cieszę się, że wszystko się układa.
Miło usłyszeć, że komuś zależało, ruszył dupe i osiągnął swój mniejszy czy większy cel.
Ktoś napisał wcześniej, że forsa jest po to by ją wydawać i miał rację.
Może to i nieodpowiedzialne, ale kup sobie coś na co nie było Cię stać, albo szkoda Ci było pieniędzy.
Nagradzaj sie za pracę. Pensja jest tylko pomostem do nagrody.
Zaszalej!
Miłego lepszego życia!