Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #seks #ciaza #kobiety

Mirki, jak radzicie sobie z nagłym brakiem seksu kiedy żona zajdzie w ciążę. Jesteśmy kilka miesięcy po ślubie, te kilka miesięcy to był najlepszy okres w moim życiu jeśli chodzi o sprawy łóżkowe, żony nigdy nie "bolała głowa" i miała bardzo często ochotę, nie tylko w nocy ale też w dzień, często w niespodziewanych momentach, praktycznie nie pamiętam żebym musiał się o to kiedykolwiek prosić a wręcz przeciwnie ona czasem budziła mnie w środku nocy bo jej się zachciało. Stwierdziliśmy że nie będziemy jakoś bardzo starać się o dziecko ale też nie będziemy bardzo uważać z zabezpieczaniem się skoro możemy sobie już pozwolić na bąbelka (jest dom, praca itp). No i na wpadkę długo nie musieliśmy czekać, oboje jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi ale odkąd się dowiedziała to praktycznie od tego momentu nagle całkowicie przeszła jej ochota na seks, na początku rozumiem jakieś mdłości itp. ale potem też ciągle a to ból głowy, a to spać się chce bo do pracy rano, a to nie ma nastroju, rozmowy w łóżku od razu schodzą na sprawy niezachęcające w stylu dziecko, rodzina. Czy wy też tak mieliście? Czy to kiedyś minie czy już do końca życia będzie stereotypowy ból głowy wieczorem? Żebyście nie mówili że przesadzam, jest już w 4. miesiącu a odkąd się dowiedziała uprawialiśmy seks może z 2 razy i to tylko dlatego że ja bardzo nalegałem, wcześniej minimum 5 razy w tygodniu a czasem i 10.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a5f2a9596226000a578882
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 74
  • Odpowiedz
@Hubertosik: no to jakbyś uważnie przeczytał co napisałam to właśnie zaproponowałam rozmowę i aby żona inicjowała sex jak sie dobrze czuje a skrytykowałam nakłanianie do seksu w momencie jak ktoś w damym momencie ma problem. Nie trzeba też od razu wyskakiwać z tymi przesadnymi argumentami, ze dolegliwości ciążowe 10 lat trwają
  • Odpowiedz
@elena-mary: niestety rozmowa często nic nie daje, bo nie ma zrozumienia drugiej osoby. Znajomi, którzy przez to przechodzili też tak mieli. Odciążali kobiety jak tylko mogli, pomagali a seksu nadal nie było, chęci zaspokojenia męża ręką czy w inny sposób też nie. Później się dziwią kobiety, że mężowie wolą się zaszyć w piwnicy i coś sobie dłubać niż spędzać czas z nimi, gdy jaja pękają w szwach, a rozwiązania problemu nie
  • Odpowiedz
@bambo_rambo: nie wiem z czego to wynika bo ja nie mam takich problemów. Uważam, że jak się kogoś kocha to naturalne jest to, że chociaż ten raz na tydzień chce się uprawiać sex chociaż może nie jestem obiektywna bo my z mężem dobrze zarabiamy, nie mamy za wiele problemów i prowadzimy szczęśliwe życie więc ochota na sex jest zawsze.
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania niektórzy tu mądrze napisali. Ból głowy to nie jest jakaś poważna niedyspozycja, seks działa przeciwbólowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciąża to nie jest przeciwwskazanie do seksu. Zasłanianie się hormonami też. Można nie mieć ochoty ale się poświęcić. Często zresztą jest tak że ochota pojawia się w trakcie.

Generalnie to rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Nie wyobrażam sobie celibat bo ciąża/dziecko (pomijając połóg i przeciwskazania zdrowotne) -
  • Odpowiedz