Aktywne Wpisy
pijmleko +5
#powstaniewarszawskie #niemcy #ukraina
Dlaczego w sumie nie pałamy do Niemców taką samą niewieścią jak do Ukraińców?
Dlaczego w sumie nie pałamy do Niemców taką samą niewieścią jak do Ukraińców?
Durisil +99
Rozwala mnie ten KULT #!$%@? w tym kraju, a szczególnie to co widzę na wsi.
Przykłady?
Codziennie sąsiad kosi trawę, a jest już tak krótka, że ryje kosiarką w samym piachu.
Mój stary każe przenosić cegły czy blachę z miejsca na miejsce, żeby tylko coś robić.
Dużo ludzi tu jest starych, na emeryturach, a i tak łażą, stukają czymś, robią bezsensowne rzeczy, żeby tylko robić.
Eh, ale to już tak wgrane w
Przykłady?
Codziennie sąsiad kosi trawę, a jest już tak krótka, że ryje kosiarką w samym piachu.
Mój stary każe przenosić cegły czy blachę z miejsca na miejsce, żeby tylko coś robić.
Dużo ludzi tu jest starych, na emeryturach, a i tak łażą, stukają czymś, robią bezsensowne rzeczy, żeby tylko robić.
Eh, ale to już tak wgrane w
Słowa, które znajdziesz na każdej koszulce, ręczniku, ścianie, menu czy pamiątce w Kostaryce. Słowa, które słyszałem praktycznie od każdego na miejscu - zarówno od hosta, gdy spokojnie czilowaliśmy siedząc przy stole, ale również od śmiejącego się przewodnika, gdy płynęliśmy łodzią do dżungli w absurdalnej ulewie, która przemoczyła każdego po 5 minutach czy od taksówkarza, gdy staliśmy w ogromnym korku i byłem pewien, że nie zdążę na samolot.
W wyjeździe do Kostaryki żałuję tylko jednego - że byłem tu jedynie dwa tygodnie.
Pal licho nieprzyjemną stolicę, z której uciekłem od razu po spędzeniu krótkiej nocy spowodowanej jet lagiem. Kostaryka to najbardziej zróżnicowany biologicznie kraj na planecie, kraj, w którym ponad 1/4 powierzchni jest chroniona w postaci rezerwatów czy parków narodowych, kraj z jednej strony otoczony Morzem Karaibskim, z drugiej Pacyfikiem, a pośrodku porośnięty jedną, wielką, gęstą dżunglą.
Wszystko tu żyje, żyje tak intensywnie, że aż trudno w to uwierzyć - na drzewach przysypiają leniwce, po kafelkach biegają karaluchy, na drzewie w ogrodzie przysiadają tukany, w zatoce pływają wieloryby i delfiny, w gęstym lesie czai się jaguar lub puma, a na brzegu tego lasu spokojnie obwą#!$%@? wszystko tapir. W międzyczasie kapucynki kradną jedzenie komu popadnie...
Przyjechałem tu po naturę i naturę dostałem, w najlepszym wydaniu, tropikalnym, gorącym, parnym tak, że po godzinie masz dość. A podobało mi się tak bardzo, że nie chciałem gonić, zaliczać kolejnych punktów, więc ostatecznie zwiedziłem tylko skrawek tego tak bogatego w życie kawałka lądu...
Wesoło, bez pośpiechu, z szacunkiem dla zwierząt i Pachamamy, smacznie i pięknie. Pura Vida.
Zapraszam Mireczki do nowego wpisu:
Jak zorganizować i ile kosztuje wyjazd do Kostaryki
(TL;DR: bez biletów lotniczych wyszło niecałe 2500 za osobę za dwa tygodnie, szczegóły we wpisie)
#kostaryka #podroze #podrozujzwykopem #turystyka
IG / FB
#zwtravel
Wołam tylko tych, którzy plusowali odpowiednie komentarze przy poprzednich wpisach (lub są zapisani na listę na Mirkolistach). Jeśli nie chcesz być więcej wołany/a - zaplusuj odpowiedni komentarz niżej. Jeśli chcesz dołączyć do wołania - również zaplusuj odpowiedni komentarz niżej :)