Wpis z mikrobloga

Jakim cudem to coś dostało tyle plusów? Gdzie ja w ogóle jestem i co się tu dzieje? Po co w ogóle istnieje to miejsce?
Czy to jest jakaś prawcacka ojkofobia? Takie konstruowanie wypowiedzi to przykład totalnego zezwierzęcenia i rozpadu wszystkich wartości na których jest oparta cywilizacja europejska - czy to nie jest przypadkiem coś, co twierdzicie tam na prawicy że chcecie zachować?
Taki obraz wasz: plusujący i tworzący takie ścieki mentalne, wy akurat jesteście pierwsi do zaśmiecania przestrzeni publicznej obscenicznymi komentarzami - jesteście gorsi niż tych 3 transwestytów na krzyż z tęczowymi dildosami, których zdjęcia wyciągacie z fap-folderów żeby wkleić je w niezwiązanym wątku o UE albo edukacji seksualnej.

Patrzę na tego screena, na to ile osób uznało ten komentarz za wartościowy i wstyd mi za każdą minutę, którą tu spędziłam.


#4konserwy #neuropa #protest
durganasztandary - Jakim cudem to coś dostało tyle plusów? Gdzie ja w ogóle jestem i ...

źródło: comment_1636321843mw3G99TKyuYy7MqG2dQHPt.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@PiccoloColo:
Ciekawe, czy taki komentarz tam by dalej sobie spokojnie wisiał, no i gdyby nawet wisiał - czy dostałby tyle plusów, łapek w górę, czy co tam mają na JM.

Pewnie nie i nie, ciekawe dlaczego? Może panuje tam jakaś moderacja i kultura wśród społeczności?
  • Odpowiedz
@PiccoloColo JM miało średnią wieku wypoczanu jakieś 20 lat temu, kiedy ten portal zakładano.

Albo i nie, bo jednak na początku było to miejsce z dank humorem dla studentów, a i domowy internet był jeszcze w powijakach.
  • Odpowiedz
@durga_na_sztandary: przecież to prawda. Kobiety potrafią tylko drzeć mordy jak jest temat aborcji. Wtedy wołają swoich beciaków i razem protestują. Natomiast gdy są ważniejsze sprawy mające wpływ na wszystkich obywateli, np. kwestie podnoszenia podatków to siedzą cicho.

Gdyby był podniesiony temat aborcji prawnej dla mężczyzn to też by siedziały cicho albo nawet by robiły kontrmanifestacje, bo kobietom zależy tylko na tym, żeby one miały prawa, a inni nie.
  • Odpowiedz