[Mielony]

Z racji chorych cen w tartakach i mając 0,5 ha lasu do dyspozycji, postanowiłem że wytnę drzewa dla siebie na więźbę dachową. Czy ktoś już robił podobną akcję? Jak to wychodzi cenowo? Czy taniej będzie zamówić tartak objazdowy czy zawieźć drzewo do tartaku stacjonarnego? Aaa no i jakie gatunki drzew wybierać?
#budujzwykopem

[ksiak]

@Mielony: jakiś czas temu ktoś pytał o to samo. Ostatecznie napisali, że ktoś próbował i się nie opłaca.

[MercedesBenizPolska]

@Mielony: raczej dośc opłacalne. Znajomy tak zrobił kilka lat temu to po tej akcji nie trzeźwiał przez prawie 2 lata, wiec kasa z tego jest

[Kazdyziomzbierazlom]

@Mielony: ja przerabiałam 4 lata temu. Jak masz na to czas to ok, jakieś 7k zaoszczędziłem na tym

[Mielony]

@Kazdyziomzbierazlom: Robiłeś wycinkę samemu i zamówiłeś tartak objazdowy?

[Kazdyziomzbierazlom]

@Mielony: tak. Ale wycinkę robiłem rok przed tartakiem, potem pocięte krokwie jeszcze rok sezonowalem. Więc zależy na kiedy potrzebna więźba

[Mowi]

@Mielony: ogólnie to się da tak (w końcu kilka tysięcy lat tak robili) ale dużo osób tutaj chce dzisiaj wycinać, jutro obrzynać a w sobotę wciągać na dach.

Mój brat wycinał z naszego lasu, ale 1. Robił to trzy lata przed budową, 2. Wycinkę organizował mu stary leśnik z kilkudziesiecioletnim doświadczeniem (w leśnictwie i piciu bimbru).
Często jest tak, że chojak, który z ziemi wygląda na prosty jak szpilka, po położeniu