Wpis z mikrobloga

@zasadzka01: Ja oglądałem i nie mogłem uwierzyć, że to ma takie oceny (wysokie).

Wizualnie i pod względem konstrukcji artystycznej - ciekawa sprawa; gra aktorska - fajna/świetna.

Ale to opowieść na obraz na ścianie, nie na ekranie ;).

DLA KONERESÓW (coraz więcej widzów pcha się do zabawy, ehhh).
Rozwiniesz wypowiedź? Dla mnie był pod każdym względem lepszy od The Witch:D


@Estebanik: Nie ja pisałem, ale dla mnie też mocno średni to rozwinę ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ogólnie lubię pokręcone filmy, niejednoznaczne. Takie same których możesz pomyśleć po seansie i zastanowić się "co autor miał na myśli". Jest jednak cienka granica, po przekroczeniu której film może być właściwie o czymkolwiek, bo każde wytłumaczenia tak samo dobrze