Wpis z mikrobloga

Ech, co za życie #!$%@?łe. Tatuatorka odmówiła mi zrobienia tatuażu, bo przyjmuje leki antydepresyjne (escitaroplam, SSRI). Kompletnie nie wiem dlaczego, zwłaszcza że tego co czytałem wcześniej na grupach dla tatuażystów nie jest to przeciwwskazanie, bo w żaden sposób nie zaburza krzepliwości krwi. Nawet nie zapytałem, bo zważywszy na okoliczności (dostałem ankietę już po przygotowaniu kalki na skórze, kiedy leżałam na łóżku) byłem #!$%@? i chciałem stamtąd jak najszybciej wyjść.

Może ktoś z Was wie czemu przy SSRI nie można robić tatuażu?

#leki #tatuaze #kiciochpyta
  • 8
  • Odpowiedz
@androgen ja bym bardziej myślał że dlatego że leczysz się i twój stan psychiczny może być zaburzony. Teoretycznie nie wolno ci nawet krwi oddawać jak masz depresję i bierzesz leki psychotropowe.
  • Odpowiedz
@androgen: lol xD pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji. Może nie chciała robić tatuażu w obawie że przyjdziesz na drugi dzień i powiesz ze jednak ci się nie podoba i czy jest możliwość usunięcia XD
  • Odpowiedz
@androgen: po prostu byłeś uczestnikiem odcinka nr. 2137 serialu pod tytułem "Jest dwudziesty pierwszy wiek a Polacy nadal nie mają bladego pojęcia jak działa depresja"
  • Odpowiedz