Wpis z mikrobloga

Mirki to co się wydarzyło jak wracałem do domu o 12:20 coś takiego już byłem u siebie na wsi to ja jestem w wielkim szoku. Mianowicie idę sobie już do domu z przystanku. Już jestem na swojej ulicy . I podjeżdża do mnie Ford Focus ST (ST to jest chyba wersja sportowa) chyba 3 generacji. Blachy z Wrocławia. Na mojej ulicy kilka domów się buduje i ten Ford wyjeżdżał właśnie na ulice z ścieżki gruntowej prowadzącej do domu jeszcze (budowanego). Zatrzymuje się ten Ford koło mnie i zobaczyłem ze to płeć żeńska . Uchyla szybę od strony pasażera. I się pyta gdzie zje jakiegoś dobrego kebaba. Ja się leciutko schyliłem i zobaczyłem ja. Brunetka ciemne piwne oczy no normalnie jak dziewczyna marzeń ( ʖ̯) . Przez sekundę miałem laga. A moje serce było takie jakby tam był płomień. Czułem jak moje serce płonie. I bije coraz szybciej. I jej powiedziałem ze w mieście jest bardzo dobry kebab. Ona sie na mnie patrzyła jak wryta jakby tam było nwm np. Dużo kasy. I się ona spytała czy chce z nią pojechać. No w tamtej chwili to ja już miałem praktycznie zawał. Ona nadal się na mnie patrzyła. Ja próbowałem uciekać wzrokiem ale nie mogłem się oderwać. I po chwili wytłumaczyła ze zapomniała wsiąść ładowarki do telefonu skapnęła się już w połowie drogi. A miasta nie zna. 2 raz jest tutaj. Stwierdziłem dlaczego nie? Nogi miałem dosłownie z waty. Wsiadłem nie pewnie. Przedstawiłem jej się. Ona mi. Ma na imię Marcelina. Mieszka we Wrocławiu. (Tak jak przypuszczałem) po tablicach rejestracyjnych. 22 Lata ma. Oczywiście nie pytałem ją o wiek bo kobiet o wiek się nie pyta. Pracuje jako Kelnerka w restauracji. Zapytałem się co ja tu sprowadza. A ona na to ze niedługo za rok albo za 2 lata. Się przeprowadza tutaj z rodzicami. Zdziwiłem się trochę dziewczyna ma 22 lata i z rodzicami nadal mieszka. I sobie pomyślałem no nie dziwie jej się bo ceny mieszkań są bardzo wysokie. A sam tez nie chciałbym się wyprowadzić od rodziców. Przypomniałem sobie ze mam kabel od iPhona w kieszeni to jej pożyczyłem. Moje serce nadal nie ogarniało co się dzieje. No i jej powiedziałem ze ja tu obok mieszkam tam gdzie ona się buduje z rodzicami. I będziemy sąsiadami. (ʘʘ) A ona jakby nie dowierzała. Już dojechaliśmy na miejsce poszliśmy i ona się mnie pyta czy chce tez kebaba. Odmówiłem powiedziałem jej ze dzentelmen odmawia jeżeli dziewczyna chce płacić za niego i tez dodałem ze jadłem śniadanie rano i nie jestem głodny. Na co ona się lekko zarumieniła () . Zamówiła kebaba na wynos. I się spytała czy palę. Ja jej powiedziałem ze czasami. A ona odpowiada to idziemy zapalić ? A ja na to czemu nie. Wyszliśmy przed lokal i zapaliliśmy. No i ona się ciagle patrzyła na mnie a ja na nią jakbyśmy nie mogli się na siebie napatrzeć. I jej opowiedziałem ze prawka zdać nie mogę. Ze samotny jestem. Ona mnie pocieszała mówiąc ze w końcu zdam ona zdała za 9 razem i umie jeździć nikogo nie zabiła na drodze. Dała mi komplement ze jak się uśmiecham to słodki jestem. Poczułem motylki w brzuchu. Ja jej tez dałem komplement ze jest bardzo ładna. Na co się uśmiechnęła. Odebrała zamówienie i poszliśmy w stronę auta aby mnie odwiozła. Odwożąc mnie powiedziałem jej ze fajny Ford ładnie się zbiera. Na co ona odpowiada ze to niestety nie jej a rodziców. W przyszłości planuje kupić może nie forda ale coś podobnego. I ona zadała pytanie jakiej muzyki słucham a ja jej mówię ze dosłownie każdej z różnych lat od lat 80 tych do dzisiejszych. I ona puściła swoją ulubiona piosenkę. Odrazu rozpoznałem (σ ͜ʖσ) ale nie kojarzę jej nazwy. Where You go my Loveley jakoś tak. I zaczęliśmy śpiewać. Na początku tak nie chętnie wstydziłem się. Ale potem już poszło. Fajnie mi się z nią śpiewało. Byłem w siódmym niebie ( ) . Później jeszcze puściła Brother Louie. Super było ale już niestety byliśmy blisko mojego domu. Podała mi Instagrama oraz FB. Wysiadając prawie zapomniałem ładowarki zabrać. Było super i teraz jak to tego nie spierd*lic () ? Jak mam z nią pisać ? Proszę pomóżcie wierze w was. To jest moja życiowa szansa (°° . A ci co będą pisali komentarze typu won z tagu normiku to lepiej nic nie piszcie albo ze trollem oskarkiem jestem… to ze jestem przegrywem i się boje ludzi to nie znaczy ze do dziewczyny nie mogę pisać… nawet jak w przyszłości będę z nią (co wątpię) to i tak będę przegrywem bo w mojej sytuacji jestem przegrywem bo prawa jazdy zdać nie mogę… to jest niesamowite ze pojechałem wkurzony ze znów musiałem jechać do miasta podpisać decyzje w urzędzie pracy i patrzeć na tych normikow. A wchodzac do domu jestem pełen nadziei na lepszą przyszłość i żeby wyjść z tego przegrywu tylko to prawo jazdy musze zdać. A pisałem tez na wykopie ze z mama jadę załatwiać do tego urzędu to tak mama była umówiona do fryzjerki. I jak wyszliśmy z urzędu pracy to mama poszła a ja miałem godzinę czasu i łaziłem po sklepie również pisałem o tym na wykopie. Wracałem sam autobusem mama późniejszym autobusem przyjechała. Los się do mnie uśmiechnął tylko musze to dobrze wykorzystać nie mogę sobie pozwolić na porażkę (,) . Dopiero teraz pisze bo musiałem sobie to w głowie wszystko poukładać co się stało dzisiaj. #przegryw #depresja #rozowypasek #milosc #nerwica ##!$%@? #oswiadczenie #niewiemjaktootagowac
M.....2 - Mirki to co się wydarzyło jak wracałem do domu o 12:20 coś takiego już byłe...

źródło: comment_1633615791ExJAbZ5QeVepJ3Xd6GSqNB.jpg

Pobierz
  • 23
@Mietek_02: Pisałeś kilka wpisów wczesniej że sniło ci się że kupiłes iPhone, w tej historii dajesz tej dziewczynie kabel do iPhone bo zapomniała. Coś mi się tu nie zgrywa Miras, ale jeśli tak było faktycznie to życiowa szansa chociaż brzmi mało wiarygodnie ( ͡º ͜ʖ͡º)