Wpis z mikrobloga

A to nie jest oszustwo?


@Aokx: nie jest to oszustwo, tylko bardzo trudne wyzwanie. Raczej nie do zrobienia dla turysty mijającego to na Starym Mieście w Warszawie, no chyba że to ten legendarny twój stary zanim poznał twoją matkę.
Jak wyżej napisano, poza tym że drążek jest gruby, więc bardziej wymagający dla chwytu, to jest obrotowy. Jeżeli nie złapiesz się naprzemiennie (a zazwyczaj zasady takich przybytków zabraniają tego), to drążek obraca
Wisieć na cienkim, stałym drążku to i bez przygotowania można dość długo jak się jest minimalnie sprawnym.


@pietryna123: a spróbuj kiedyś powisieć. Po 30 sekundach mięśnie nie mają już tlenu, krew nie dochodzi, bo ręce są powyżej serca a naczynia krwionośne obkurczone przez ich napięcie. To, że drążek jest obrotowy to już wisienka na torcie, ale i bez tego jest BARDZO trudno.