[Gentleman_Adrian]

Po dzisiejszym wykolejeniu się pociągu na stacji Aston, chciałbym trochę poprawić nastroje na tagu #powrutcontent. Ja dalej wierze ze jest to możliwe, Robert wierzy ze jest to możliwe... W ankiecie przedsezonowej moje odpowiedzi na dodatkowe pytania się sprawdziły, takie jak:
Czy kimi odejdzie po sezonie? Tak
Czy Dzordz trafi do Mercedesa? Tak
Czy Robert pojedzie w wyścigu? Tak
Czy Robert zostanie kierowcą etatowym w sezonie 2022? Ja wierzę ze tak będzie.
Dodatkowo mój kołcz polecił mi skuteczne techniki wizualizacji rzeczywistości, które mają pomóc w realizacji pewnych celów, takich jak chociażby powrót Roberta. Odkąd stosuje te techniki, moje odpowiedzi w ankiecie zaczęły się sprawdzać, a Robert zaczął pojawiać się w padoku. Gdyby jednak coś pokrzyżowało plany #rk2022 to następne lata nie są stracone, widzę to tak ze robert po zwycięstwie w #elms przechodzi do #wec gdzie udaje mu się wygrać - może w hypercarach (tu warto się związać w przyszłości z ferrari) potem bierze udział w #indy500 które wygrywa. Jak wcześniej wspomniałem najlepiej aby w wyścigach na długim dystansie związał się z Ferrari ze względu na #sladferraryjski i #niedokonczonesprawy, dla nich istotne jest aby mieć kierowcę któremu uda się zdobyć potrójną koronę motorsportu i będą gotowi wsadzić Roberta na wyścig w Monako za tego juniora Sainza (karma za deal silnikowy), a jeżeli nie to za Eklerka - przecież on i tak zawsze odpada w domowym GP więc po co kusić los. Jeżeli jednak nie w samym Ferrari, to myślę ze nawet w Alfie po zmianie regulacji może mieć to sens, a potem prosta droga do #rk2024. Tak jak mówie są tyo tlyko rozważania - plan B w razie gdyby z jakichś dziwnych przyczyn #rk2022 się nie ziścił.

#powrutcontent
#f1

[G.....1]

@Gentleman_Adrian: Do wykolejenia nie doszło... Teraz wszystko pasuje, plotki o odejściu Orlenu z ARRO i zainteresowanie zielonym zespołem. Będzie dobrze...

[Gentleman_Adrian]

@GeRoNiMo321: Widziałem zdjęcia rozbitych pociągów jakoby Lawrence miał zaprzeczyć doniesieniom. W każdym razie kto go wie, wybitny strateg. Tak czy siak ja w swoim wpisie wspominam o planie B, który zawsze warto mieć.