Wpis z mikrobloga

#!$%@? płaczę

Czy wy też się czujecie jakby to bylo faktyczne i ostatecznie pożegnanie Roberta z F1?
Koniec tej pięknej przygody którą zaczęliśmy w 2006 roku kiedy miało się te naście lat i patrzyło na Polaka w F1 który zdobył podium na Monzie, któremu gratulował sam Schumacher.

Te wszystkie piękne chwile, wygrana w kanadzie, ta radośc w domach, na ulicach przed telebimami, ta cała kubicomania, to zainteresowanie polaków sportem motorowym które się rozkręciło przez Kubicę, człowieka wybitnego, pełnego zapału, heroicznej walki, pracy i upartości.

Ten człowiek dał nadzieję i motywację tysiącom ludzi na całym świecie, Kubica pokazuje co to znaczy walka o samego siebie.

Ryczę, bo ta przygoda się kończy, to ostatni raz kiedy widzimy go w wyścigu, te wszystkie memy, chwile, powrotowcy i antypowrotowcy.

Mam prośbę do Wasz wszystkich, pojednajmy się tego dnia, zróbmy to dla siebie i dla Roberta, za to ile nam dał emocji.
Niech tag #f1 będzie czymś co będziemy opowiadać naszym dzieciom albo i wnukom, jako o miejscu gdzie się spotykaliśmy i patrzyliśmy w tym samym kierunku, w kierunku F1

#f1 #kubica
  • 21
  • Odpowiedz
@To_The_Moon: no właśnie też miałem takie podejście, ostatni wyścig, tyle lat sinusoidy, obejrzeć ciesząc się z ostatniego Grand Prix Kubicy, no ale na TVP mi skaszanili podejście pisząc, że jest walka o przyszły rok xD
  • Odpowiedz
@Brzychczy: będziesz się pruł o tego jednego hot doga na orlenie do śmierci?? Zrozum że robert miał jedną renke mniej. Nie podpisał zdjęcia to szoruj na Monzę Vip Ticket. Podpisze, ale nie wylewaj żali na forum ze śmiesznymi obrazkami. EoT D.O.
  • Odpowiedz