Mirki pytanie. Jutro mam egzamin a wiadomo na egzaminach czasami czepiają się o #!$%@? rzeczy. I tak jak na rysunku jadę prosto , zjeżdżając z drogi z pierwszeństwem. Włączam wtedy lewy kierunkowskaz czy nie. Tak wiem że #!$%@? pytanie, ale już sam zgłupiałem jak to ma wyglądać na tym egzaminie. (No i widomo tam gdzie zamazalem to nie ma drogi xD) #prawojazdy
@Zendemion: @lukaszkoo: @GeWa: Ale wiecie co, jest takie miejsce choćby w Krakowie, gdzie idzie opiździeć z tego powodu. Ci, którzy jadą "wzdłuż głównej" nie pokazują nic, chociaż droga zawija. Inni co jadą prosto w podrzędną, też nic.
Droga główna zakręca, a ta która leci prosto jest podrzędna. Konia z rzędem temu, kto stojąc przy znaku ustąp pierwszeństwa przewidzi co zrobi kierowca na głównej z naprzeciwka. Nie pokazuje nic,
@neov: przepisy w tej kwestii sa wadliwe. W razie zdarzenia jadacy prawidlowo jest winny a to absurd. Winny powinien byc kierowca ktory nie wlaczyl kierunkowskazu skrecajac w lewo.
Sygnalizowanie manewru powinno byc obowiazkowe a jego brak swiadczyc o winie. To samo w przypadku blednego sygnalizowania.
@s3mpaaj : Na egzaminie masz już być samodzielnym uczestnikiem ruchu drogowego, nikt później nie będzie siedział obok i ostrzegał o błędach : będzie miał nogi na hamulcu!)
@grzegorzx86: i to jest właśnie debilizm, bo ani 20, ani 40, ani 80 godzin nie zrobi z ucznia kierowcy.
Jak moja żona zdała prawko, to przez kilka miesięcy jeździłem z nią do pracy (jej praca była po drodze do mojej). Ona prowadziła, a ja
@lukaszkoo: Oczywiście, że w takiej sytuacji na egzaminie NIE sygnalizujesz jazdy na wprost. W praktyce kierowcy w takich sytuacjach często wrzucają kierunek (mówię z obserwacji), ale robią to z bliżej nieznanych mi powodów.
@lukaszkoo: włączasz, ponieważ czekając na pierwszeństwo zajmujesz skrajnie lewą stronę swojego pasa ruchu wtedy inni kierowcy mogą kontynuować jazdę drogą główną omijając cię z prawej strony (jeśli jest dość miejsca, częściej w przypadku rowerów)
@lukaszkoo: poza tym jak na jezdni są wyznaczone pasy ruchu przez linie przerywaną itp to przecinając je zmieniasz pas i kierunek ruchu, jedynie w przypadku czterech dróg i braku pasów na skrzyżowaniu nie sygnalizujesz.
Ty mi takie cos wysłałeś to oczywiste że jak w prawo skręcał to prawy kierunek. Ale jechałem tak jakby prosto z tej drogi z pierwszeństwem na tą podporządkowana bez kierunku i bylo ok
#prawojazdy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ale wiecie co, jest takie miejsce choćby w Krakowie, gdzie idzie opiździeć z tego powodu. Ci, którzy jadą "wzdłuż głównej" nie pokazują nic, chociaż droga zawija. Inni co jadą prosto w podrzędną, też nic.
https://www.google.pl/maps/@50.0919298,19.9178189,3a,75y,337.44h,84.48t/data=!3m6!1e1!3m4!1sj4HZaBUwM2JNLylZ4b5jsg!2e0!7i13312!8i6656
Droga główna zakręca, a ta która leci prosto jest podrzędna. Konia z rzędem temu, kto stojąc przy znaku ustąp pierwszeństwa przewidzi co zrobi kierowca na głównej z naprzeciwka. Nie pokazuje nic,
Sygnalizowanie manewru powinno byc obowiazkowe a jego brak swiadczyc o winie. To samo w przypadku blednego sygnalizowania.
@grzegorzx86: i to jest właśnie debilizm, bo ani 20, ani 40, ani 80 godzin nie zrobi z ucznia kierowcy.
Jak moja żona zdała prawko, to przez kilka miesięcy jeździłem z nią do pracy (jej praca była po drodze do mojej). Ona prowadziła, a ja
A jak będziesz skręcał w lewo to tez kierunkowskaz w lewo?
Ja p....le...
@GeWa: Oczywiście, że tak. Dlatego na rondzie nie włącza sie kierunkowskazu w lewo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
i mówisz że egzaminator kazał ci zjechać z głównej na parking i zrobiłeś to bez kierunkowskazu i było ok?