Aktywne Wpisy
ponerLokej +186
Niesamowite jak świat potrafi się zawalić człowiekowi w jednej chwili (╥﹏╥)
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dzisiaj powiemy co nieco jak tym autem się jeździ oraz o kilku innych ciekawostkach.
Jak wspominałem w poprzednim wpisie silnik wankla ma to do siebie, że moment obrotowy jest bardzo niski, oznacza to, że potrzeba się wkręcić na wysokie obroty, żeby poczuć pełną moc. Jest to nieco upierdliwe, bo jak człowiek chce się trochę pobawić to musi katować cały czas 6k+ obrotów, a przy wyprzedzaniu zawsze trzeba zredukować. Rzecz jasna na wysokich obrotach odejście jest naprawdę mocne i wynosi około 6,5s do 100 - też dzięki niskiej wadze auta (w dowodzie mam wpisane 1315kg).
Zawieszenie mam na (chyba) OEMowych sprężynach i jest ono dosyć twarde i niskie. W kilku miejscach polnej drogi gdzie zawsze przejeżdżałem bez problemu Clio 2 teraz odrobinę zahaczam tłumikiem. Prowadzenie się auta w zakrętach oceniam na bardzo dobre, choć pewnie do takiej oceny przydałoby się najpierw pojeździć po torze xD
Mazda w porównaniu do zwykłego autka jest głośna. Układ wydechowy mam oryginalny, natomiast poprzedni właściciel zamontował filtr stożkowy na dolocie. Przy naciśnięciu pedału gazu - nawet na niskich obrotach - samochód zdecydowanie mruczy niskim, basowym brzmieniem. Im wyższe obroty tym odgłos jest bardziej agresywny i zauważyłem, że jest pewna granica obrotów (około 7-7,5tys), po przekroczeniu której wankiel zmienia trochę charakterystykę dźwięku i zaczyna się dosłownie drzeć. Fajnie to idzie w parze z największą generowaną mocą na tych obrotach - trochę ma się poczucie jakby się jechało czymś naprawdę #!$%@? (w sumie to trochę tak jest xD).
Należy też wspomnieć o pozycji za kierownicą. Samochód jest jak na normalne standardy niski - co oznacza też niską pozycję za kółkiem. Może tarciem dupą o asfalt bym tego nie nazwał, ale dużo temu nie brakuje. Mając fotel na najniższej pozycji przy wzroście 192cm mam jeszcze trochę zapasu nad głową. W porównaniu do miejskiego autka tutaj przednia szyba jest bardzo nachylona i w oczy rzuca się przednia maska, której dużą część widać ze środka - jest ona mniej więcej na poziomie kierownicy. Warto też wspomnieć, że szyba boczna jest tutaj wysoko - oznacza to spory problem w robieniu zimnego łokcia. Jeśli natomiast chodzi o tylne siedzenia to jak na tego typu auto jest tam w miarę dużo miejsca, choć druga wysoka osoba miałaby za mną dosyć niewygodnie to tak ktoś o wzroście 180cm zmieściłby się idealnie.
Mazda RX-8 w realu wygląda lepiej niż na zdjęciach. Naprawdę. Jej niska, sportowa sylwetka w połączeniu z dużymi 18 calowymi felgami cholernie wyróżnia się na tle tych wszystkich brzydkich, szarych kwadraciaków na drogach. Bardzo często jak mijam jakieś dzieciaki to się patrzą na moje auto :D super uczucie, nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego jeżdżąc Clio 2 xD. Często wtedy redukuję i trochę przygazowuję, żeby się ucieszyły. Raz jakaś dziewczynka tak się podjarała, że zaczęła mnie wskazywać palcem i wołać tatę, żeby też zobaczył xD kurde dla samych reakcji dzieci warto się takim autem chociaż raz przejechać.
W temacie eco jazdy to zalecany jest zakres obrotów od 3 do 4 tysięcy. Jeszcze spalania nie mierzyłem, ale pali na pewno dużo, bo wskazówka paliwa spada dość szybko jak na tak duży bak (jest to aż 61 litrów). Z tego co wyczytałem to osiągniecie 11l/100km lub niżej jest już bardzo dobrym wynikiem, natomiast jak się ma ciężką nogę to po mieście wyjdzie coś koło 20l/100km. Wiedziałem o tym przed zakupem, ale nie brałem tego pod uwagę, bo Mazda pełni funkcję weekendowego samochodu.
Podsumowując, to tak, to auto prowadzi się zupełnie inaczej niż zwykłe miejskie auto. Ma ono typowo sportową budowę co czuć, dużo pali, silnik jest zdecydowanie wysokoobrotowy, a reakcje dzieciaków robią banana na mordzie :) Ogółem doznania z jazdy są naprawdę ciekawe. Jak ktoś ma okazję się tym modelem przejechać to zachęcam spróbować.
Pozdro (✌ ゚ ∀ ゚)☞
(fotka moja z podwórka hehe)
#motoryzacja
Co jaki czas remont?
Jaki przebieg?
Według mnie to nie upierdliwe, trochę jak bym słyszał kolegę co tylko tdi w golfie jezdzi i jak wsiadł mi do miaty, to stwierdził że to
Co do prowadzenia to najlepsze auto jakie miałem, a miałem ich sporo i jeździłem wieloma autami.
Spalanie, tutaj na to się nie patrzy ,1km=1zł. Moja koło 17-20 pali. 11 to chyba nierealne jest.
Filtr wymień na na zwykły papierowy, bo stożkowy dużo syfu wpuszcza, a dźwięk naprawdę daje marginalny.
Zawieszenie jest fajnie twarde, ale sylwetka jest ponadczasowa. Nie
U mnie było podobnie, tylko że auta sprzedać nie chcę. 7 barów na obu rotorach w dniu zakupu. Po roku jazdy nic się nie zmieniło, a panewki i wal do wymiany. Już raz ktoś silnik robił, ale najprawdopodobniej Niemiec bo wymienił tylko boczne uszczelki i nara.
Jak chcesz się pobawić to śmiało, byle byś nie został z budą i trupem piecem ( ͡°