[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam samochód w leasingu i niedługo muszę go oddać. Mam kilka przecierek na samochodzie - przedni zderzak (dzieło żony), lusterko (dzieło patusa, który przechodził i po prostu w nie kopnął...), dach (autor nieznany) i tylni zderzak (dzieło moje). Pytanie, czy jestem w stanie w jakiś sposób zgłosić to do naprawy na AC jako jedną szkodę? Mam wkład własny w AC do 1000 zł, więc z chęcią "oczyściłbym" cały samochód ze szkód przez jedno zgłoszenie i nie martwił się o niespodziewane rachunki przy oddaniu. Nie wiem tylko czy tak niepowiązane ze sobą elementy da radę jakoś podciągnąć pod jedno zgłoszenie. Jakie są Wasze doświadczenia?

#motoryzacja #samochody

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60cb61dfc75928000a7298dc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[piwakk]

@AnonimoweMirkoWyznania: No nie bardzo widzę zbieżność między zderzakiem przednim, a dachem czy tylnym zderzakiem. Według mnie tu będą minimum 3 szkody.

Zgłaszałem szkodę na talismanie, z przodu drobnostka na zderzaku oraz z tyłu to samo. Musiało zostać rozbite na dwie, bo facet z ASO powiedział, że nie da rady zrobić na jednej tak jak zostało to zgłoszone przeze mnie.

[Rustyyyy]

@AnonimoweMirkoWyznania: Pytam z ciekawości:
Co jeśli nic z tym nie zrobisz i oddasz samochód w obecnym stanie?

[darkdancerr]

@AnonimoweMirkoWyznania: Najlepiej na bieżąco to robić. Ja mam w AC ochronę zniżek i mogę mieć jedna szkodę w roku. Także co roku pod koniec okresu ubezpieczenia oddaję auto do ASO, żeby naprawili jakieś odpryski, albo jakąś parkingową przecierkę.

[drink_responsibly]

@AnonimoweMirkoWyznania: cześć, mam doświadczenie w tym temacie. Przed oddaniem auta do leasingu miałem 3 szkody, przedni zderzak, lustreko, tylni zderzak. Wszystko to prakingowe otaracia. Niemiecka firma ubezpieczeniowa na A, policzyła mi to jako 3 oddzielne szkody - i to ma sens. Dodatkowo był ogromny problem bo szkody się powinno zgłaszać na bieżąco a nie na koniec umowy. Wtedy za ubezpieczenie auta płaciłem 7k. Przy braniu następnego auta w leasing wartość ta

[drink_responsibly]

@Rustyyyy: jesli to był leasing, to Cię obciąża $$$ a jak najem to nie przyjmą auta, i będą Ci #!$%@?ć kary, z korzystanie auta po upływie umowy. ogromna batalia