Aktywne Wpisy
Dzonsin +10
#pracbaza #pracait #inwestycje #praca #warszawa #kapital
Mam do Was pytanie oraz chce zaczerpnąć inspiracji jak rozwiązać nasz (mój i żony) problem.
Kariera:
Wraz z żoną ukończyliśmy studia informatyczne z tytułem magistra/inżyniera. Podczas studiów znaleźliśmy staż (ja Python Developer, żona w analityce biznesowej.
Niedługo stuknie nam 30 lat, ja już Senior w przyjaznym korpo (na pracę nie narzekam 3x zdalnie 2x stacjonarnie). Łącznie ok. 20-30h przepracowane w ciągu tygodnia, czasami jak więcej pracy
Mam do Was pytanie oraz chce zaczerpnąć inspiracji jak rozwiązać nasz (mój i żony) problem.
Kariera:
Wraz z żoną ukończyliśmy studia informatyczne z tytułem magistra/inżyniera. Podczas studiów znaleźliśmy staż (ja Python Developer, żona w analityce biznesowej.
Niedługo stuknie nam 30 lat, ja już Senior w przyjaznym korpo (na pracę nie narzekam 3x zdalnie 2x stacjonarnie). Łącznie ok. 20-30h przepracowane w ciągu tygodnia, czasami jak więcej pracy
seraph88 +362
- No i co? Jak uważasz?
- No moim zdaniem, według mnie, kilka niedociągnięć jest.
- Kilka niedociągnięć? A gdzie tu są dociągnięcia?
Tak myślę jak patrzę teraz na siebie :p
Jeszcze sporo czasu mine zanim zacznę dobrze wyglądać.
Generalnie zjazd ze 139 kg w szczytowej, najgorszej formie do 91 kg teraz. Lecimy dalej!
#pokazforme #mikrokoksy
- No moim zdaniem, według mnie, kilka niedociągnięć jest.
- Kilka niedociągnięć? A gdzie tu są dociągnięcia?
Tak myślę jak patrzę teraz na siebie :p
Jeszcze sporo czasu mine zanim zacznę dobrze wyglądać.
Generalnie zjazd ze 139 kg w szczytowej, najgorszej formie do 91 kg teraz. Lecimy dalej!
#pokazforme #mikrokoksy
Napisze bo już sam niewiem co robić. Zacznę od tego. Mężczyzna 32l żonaty, dzieciaty. Czy szczęśliwie czy nie. Niewiem teraz już sam.
2 tygodznie temu Bylem na imprezie urodzinowej w klubie z kolegami. Poznałem tam super dziewczynę. Bawiłem się z nią przez prawie cała imprezę. Bardzo dobrze mi się gadało. Mówiłem jej ze jestem żonaty ale ze to tylko impreza i nie będę odprawiał gay party tak wiec z nia się pobawię. Jej pasowało. Do niczego nie doszło. Wychodząc rzuciłem ze nie biorę od niej nr telefonu bo za bardzo mi się podoba i mogą z tego wyjść złe rzeczy. Teraz od dwóch tygodni nie mogę przestać o niej myśleć. Cały czas siedzi mi w głowie. Normalnie poczułem się jak bym znowu złapał wiatr w żagle i przez te noc byłem naprawdę szczęśliwy. Doradźcie coś albo sprowadzcie mnie na ziemie ze nie warto jej szukać i się spotkać. Nie wiem w sumie po co chce się spotkać. Przecież przyjaźni raczej z tego nie będzie bo nie wierze w takie rzeczy. Niemam żadnej damskiej przyjaciółki. A zmarnować wszystko co budowałem od 10 lat jest łatwo. Ale może przez te 10 lat tak naprawdę nie żyłem? Nie wiem sam. Poprostu musiałem to z siębie wyrzucić dlatego pisze
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c8df62174cfe000abe8c91
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jestem 12 lat w zwiazku. Czasem sobie fantazjuje ze bym popodrywał jakies dupeczki, czasem pogadam do jakiejś jakieś bzdety ale nigdy bym żony nie zamienił bo nie po to obiecywalem i przysięgalem by teraz z mordy cholewe robić.
A serio mam 28 lat wiec te 12 przypadlo na okres najwiekszych szalenstw. Szybko znalazlem swoj ideał i tak w tym tkwie.
Moj ojciec zamienil
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua