Aktywne Wpisy
restofme +432
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Dawul +117
Na dno szklanki nakroiłem skórki z cytryny i zalałem wrzątkiem żeby puściły smak, potem dosypałem jerby i zalałem przestygniętą żeby jerba też już zaczęła puszczać smak. W termosie nektar grejpfrutowy z kostkami lodu. Na koniec wkroiłem cytrynki i zalałem.
Gorzkie, kwaśne i obrzydliwe
Czyli zajebiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) polecam
#yerbamate #terere
To jest smak, jakby sam Cejrowski boso stopami przechadzał się po naszych kubkach smakowych, coś cudownego. Homer nawet nie ma na to porównań.
Smak jest zależny od suszu, susz z Brazylii ma taki "trawiasty" smak, choć to też się mocno różni. Paragwaj jest mocno dymny (taka La Rubia albo Pajarito). Argentynę i Urugwaj ciężko mi opisać w smaku. Są też różne yerby suszone gorącym powietrzem, to mają taki "roślinny" posmak(
Dalej nie wiem jaki brać.