Wpis z mikrobloga

@DJ_QBC: Ja bym podzwoniła po salonach. I tak chcąc pomierzyć suknie trzeba się umawiać (i tak było już kilka lat temu) więc można przy okazji o to dopytać. Warto też zapytać o kwestie cenowe, bo czasem okazuje się że salon ma tylko i wyłącznie suknie za 4k+ (czy ogólnie xk+, gdzie x to budżet :D ) albo pobierają opłaty za przymierzanie sukien w przypadku braku zakupu.
@DJ_QBC: Mireczku, 4 miesiące to luzik. Mieliśmy pierwszy termin na 5 czerwca, a za suknią byłam 8 lutego- w każdym salonie powiedzieli że nie ma problemu. Ostatecznie kupiłam w Mendelssohnie na Długiej, ale sprawdz też w Pasażu Weneckim.
@jpinkman: dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°) udało się w innym lokalu na Długiej coś trafić i to w sumie był drugi odwiedzony.
4 miesiące to wręcz optimum jak na to patrzę.