Wpis z mikrobloga

Szczepionki w ujęciu patriotycznym.

Kto się nie szczepi, bo nie chce, nie może się uważać za patriotę.

Moje argumenty:
1) ewentualne ryzyko niepożądanych skutków jest znikome, jest niczym w porównaniu do ryzyka śmierci na wojnie,
2) korzyści dla całego społeczeństwa oraz narodowej gospodarki z wyszczepienia populacji będą ogromne.
Jak można myśleć o sobie, że się jest patriotą, który chętnie zginie na wojnie za wolność ojczyzny, a jednocześnie bać się bólu rączki po szczepionce?

Oraz -- nie można być patriotą, jeśli się rozprzestrzenia antypolską propagandę zniechęcającą do szczepień.
Zapraszam do dyskusji.

Definicja patriotyzmu wg Wikipedii (wytłuszczenia moje):
"Patriotyzm (łac. patria – ojczyzna, gr. patriotes) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęci ponoszenia za nią ofiar i gotowości do jej obrony. Charakteryzuje się PRZEDKŁADANIEM CELÓW WAŻNYCH DLA OJCZYZNY NAD OSOBISTE, GOTOWOŚCIĄ DO pracy dla jej dobra i w razie potrzeby, POŚWIĘCENIA DLA NIEJ WŁASNEGO ZDROWIA LUB NAWET ŻYCIA. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością."

#patriotyzm #covid19 #koronawirus
  • 17
@KrzLis: Patriotyzmem możesz nazywać co ci się żywnie podoba i jest zależny od tego jakie sobie wymyślasz interesy swojej wyimaginowanej Ojczyzny, której nawet nie zdefiniujesz bo ciężko jest definiować coś czego nie ma.
Równie dobrze patriotyzmem jest zbuntowanie się przeciwko rządowi okupacyjnemu, który rozwalił gospodarkę i założył jarzmo boguwinnym ludziom. Zaszczep się to ich warunek na łagodniejsze potraktowanie ludzi i wypuszczenie ich z domów.
Patriotyzmem możesz nazywać co ci się żywnie podoba


@Bonapartysta: chętnie zapoznam się z Twoim rozumieniem tego pojęcia. Dla mnie definicja jest dość oczywista.

Równie dobrze patriotyzmem jest zbuntowanie się przeciwko rządowi okupacyjnemu, który rozwalił gospodarkę i założył jarzmo boguwinnym ludziom


@Bonapartysta: dlaczego wiążesz decyzje polskiego rządu z ustaleniami nauki, potwierdzających skuteczność szczepionek?

wlasnie wykorzyatales słowo wytrych aby dowodzić swoich przekonań


@kalmarai: zapraszam do dyskusji, change my mind.
podajesz argumenty


@kalmarai: podałem argumenty, które uzasadniają moją tezę.

Czekam na argumenty, które przekonają mnie, że nie masz racji.

Na razie nic takiego nie napisałeś.

ekspert się wypowiedział


@funfelfonfafis: dzięki za miłe słowa, nie czuję się ekspertem w temacie szczepionek, ale chętnie podyskutuję. Czy masz jakieś argumenty?
@KrzLis: Patiotą jest ten kto poświęca się dla rządzących, definicja jest spójna od tysięcy lat.

Nie wiąże rządu z nauką bo rząd dokonuje decyzji, naukowiec może tylko coś zmierzyć i powiedzieć jakie jakaś konretna rzecz ma parametry używając danej jednostki miary.
@KrzLis: przestań przesladowac ludzi poprzez ocenę kto jest a kto nie jest patriotą w tak blahy i kategoryczny sposób to wtedy zacznę rozmawiać o szczepieniach o lockdownie i jego wpływie i możliwych skutkach. Jutro wpadniesz na pomysł, ze kto nosi czerwone buty przyczynia sie do śmierci dzieci w Bangladeszu przez co zasługuje na moralne ponizenie. Oczywiście twoją wypowiedź mozna ocenić jako destruktywna posługując sie odpowiednim kontekstem. Proponuje rozmawiać na chłodno za
przestań przesladowac ludzi poprzez ocenę kto jest a kto nie jest patriotą


@kalmarai: czujesz się prześladowany, ponieważ nie podoba Ci się moja definicja patriotyzmu?

Czy jesteś płatkiem śniegu?

Proponuje rozmawiać na chłodno za pomocą liczb


@kalmarai: zapraszam. Ciągle czekam na argumenty. Na razie jedyny, jaki napisałeś, był żeby nie dzielić ludzi i że czujesz się prześladowany. Liczby też chętnie przyjmę.

Patriotyzm to stawianie odporu totalitarnym zakusom reżimu i pożytecznych idiotów
@KrzLis: nie będę wydawał sie w dyskusję co i tak już zrobiłem bo ewidentnie jest to prowokacja a świadczy o tym styl, odwołania do wartości i porównania mające na celu wzburzyc takich jak ja. Jednak jeśli nie widzisz nic złego w tym co napisałeś to nic na to nie poradzę.
nie będę wydawał sie w dyskusję


@kalmarai: OK.

ewidentnie jest to prowokacja


@kalmarai: tak, chciałem sprowokować dyskusję, odwołując się do wyższych wartości, którymi część ludzi tak radośnie sobie szafuje. Chciałem sprowokować zderzenie tych wartości z rzeczywistością.

jeśli nie widzisz nic złego


@kalmarai: nie widzę ani nic złego ani nic nieprawdziwego w tym, co napisałem.