Wpis z mikrobloga

Hej Miras.

Potrzebuję pomocy w wyborze fotela - takiego nawet spoko, do pracy 8h dziennie + gierki no to powiedzmy 20h xD . Obecnie siedzę na jakimś gównie gamingowym Diablo X (czy coś takiego) ¯_(ツ)_/¯ oglądałem opinie na YT jaki to super i zajebisty jest nawet po 2 latach użytkowania. Po roku już dupa wytarta, opadający nagłówek (od nowości), regulowane podłokietniki, ale jak postawisz łokieć to potem boli jakbym leżał na betonie albo ćwiczył muay thai. A oparcie tak niewygodne, że siedzę w pozycji embrionalnej tak aby tylko nie dotknąć plecami krzesła, bo jest gówniane oparcie. Nie chce ikarusów i markusów z Ikei, bo nie mają regulowanych łokietników i nagłówka - #!$%@? mi z tego, że do góry i na dół można - ja chcę do przodu i pod kątem. Fajnie jakby miał jakieś ustawienia na plecy i nie świecił jak psu jaja. Od momentu kupna diablo cenię sobie wygląd i wygodę xD. Niech wygląda jak krzesło, ale nie dla patostrimera. Budżet powiedzmy 1k.

Chętnie przyjmę wszystkie linki i celne uwagi - dzięki.

#biuro #komputery #praca #krzesla #fotele #fotelbiurowy #pracazdalna
  • 11
@RebelSon Cokolwiek kupisz kupuj biurowe nie gamingowe. Ja siedzę na zwykłym markusie z Ikei i sam fakt że ma solidne podparcie odcinka lędźwiowego to już jest w innej lidze zupełnie niż gamingowe przereklamowane badziewie. Do tego latem siateczka jest milon razy lepsza niż skóra czy cokolwiek innego chyba że masz klimę albo lubisz być spocony jak wieprz. Im więcej regulacji to faktycznie lepiej sobie dopasujesz pod warunkiem że to regulacja porządną co
@reveil: Dokładnie w coś takiego celuję. Markusa nie chcę, bo nie ma dużej ilości interesujących mnie regulacji, z braku laku go wezmę, nie ma u mnie Ikei ; (. Również nie chcę skóry, bo skóra here... i tragedia. Dzięki :)
@reveil: Kupiłem z łokietniakami, ale z łokietników diablo otwory pasowały do fotela i w sumie jest git, bo jeszcze je "oplotłem" i są miękkie. :) Więc mega jestem zadowolony.