Wpis z mikrobloga

"za dużo myślisz o seksie"
"świat nie kręci się wokół seksu/związków"
Otóż kręci się.

Rozmowy ze znajomymi? Kto z kim, gdzie, jak, kiedy zerwał, poznał się etc Praktycznie zawsze pojawia się taki motyw. Ewentualnie rozmowy o wspólnej przyszłości/problemach ze swoim partnerem/brakiem partnera.
Rozmowy z młodymi mężczyznami? Nie trzeba długo czekać żeby ktoś nawiązał do tego.
Rozmowy z młodymi kobietami? Bardziej zachowawcze ale okazjonalnie pojawia się śmieszkowanie z tego. Pijane gorsze od facetów.
Rozmowy z starszymi mężczyznami? Oni akurat zwykle są ok, chociaż zdarzają się janusze który ciągle śmieszkują o ruchaniu.
Rozmowy z starszymi kobietami? Duża szansa że będzie temat o jej potomstwie, jej rodzinie i twoich planach na to samo.
Muzyka? Większość tekstów nawiązuje do seksu/miłości. Nie znam liczb, ale obstawiam ze więcej niż połowa.
Współczesna muzyka rozrywkowa? Ciężko znaleźć coś co nie nawiązuje do seksu.
Filmy i seriale? W tych najbardziej popularnych praktycznie zawsze pojawia się motyw seksu/miłości.
Pornografia? Jeśli świat nie kręci się wokół seksu to czemu zawsze jest w topce ruchu w sieci. Przecież to wy tworzycie ten ruch.
Religia? Każda zorganizowana religia ma jakieś zasady kto, kiedy, z kim może się ruchać i co wolno i czego nie wolno robić.
Polityka? Rozdaje sie pieniądze ludziom za ruchanie się z odpowiednim skutkiem. Inni ludzie nienawidzą tych pierwszych za to że dostają za to pieniądze.
Prawica i lewica? Część ich debaty stanowią sprawy seksualne, kto z kim, dlaczego powinien lub nie powinien robić czego. Czy aborcja jest zła czy może nie.

Nie chce mi się więcej szukać przykładów. Idę do żabki.

W kolejce stoi para która się przytula. Wychodzę z żabki. Mijam dwóch dzieciaków, wiek około 25 lat. Jeden z nich obraża drugiego nawiązując do organów płciowych.
Wracam do domu, wchodzę na fb. W pierwszych 15 postach od znajomych znalazłem teledysk z machaniem pierdziawami. Piosenkę o miłości. Zdjęcie rosnącego kaszojada. Zdjęcie lochy z dużym dekoltem. Zdjęcie pary.
Wchodzę na youtube. Wyświetla mi się reklama samochodu. Jadąca w nim kobieta bawi się wargami i robi miny jakby chciała #!$%@? do japy.
Pooglądam sobie naukowy bełkot. 594 000 subskrypcji. Z ciekawości patrzę ile subskrypcji ma seksmasterka. Ponad milion.
Wchodzę na mirko. Gorące z 6h. Zdjęcie gołej dupy. Zarzutka z anonimowych dotyczących związków. Żale przegrywa że nie może zaruchać. Zdjęcie rajstop 600 plusów. Pokazmorde mirabelki, komentarze nawiązują do seksu.
Patrze na powiadomienia. Z tagów #zwiazki #tinder #podrywajzwykopem mam więcej powiadomień niż wszystkich innych razem wziętych. Zdjęcia gołych dup sa popularniejsze od patostreamow.

Dostaje powiadomienie, z nadzieją że może coś przerwie tą serie.
Jakiś koleś nazywa mnie nieruchajacym stulejarzem bo się z nim nie zgadzam.

#pasta #przegryw #seks #przemyslenia #przemysleniazdupy #rozwojosobistyznormikami #psychologia #nofapchallenge #niebieskiepaski #rozowepaski #podrywajzwykopem
  • 33
@Giovanna95: W moim kręgu znajomych z liceum jakoś się wcale nie gadało, chyba, że szyderczo. I to mimo, że niektórzy mieli dziewczyny. A z kolei kiedyś posiedziałem na grillu ze znajomymi siostry i mało co nie siedziałem tam z otwartą gębą i wybałuszonymi oczami. Nawet nie, że ktoś tam z kimś jest czy tego typu tylko o pozycjach i już nie pamiętam nawet. A ja taki najstarszy ze wszystkich siedzę i
@Azja_Tuhajbej: Żeńska forma osobowa, pasek, nick żeński. Nawet jak by to był chłop to od razu dorobiłeś prawdopodobny scenariusz pasujący do narracji. My właśnie to tępimy jak normictwo tak robi. Jak ocenia przez pryzmat choćby tego, że ktoś nie ma dziewczyny. Pewnie #!$%@? odpad. Przyjmowanie najbardziej prawdopodobnego scenariusza jest krzywdzące. Ja to wiem najlepiej będąc w każdej kategorii daleko od środeczka na rozkładzie Gaussa.