Wpis z mikrobloga

Jak składałem papiery na tę #!$%@?ą uczelnie, to myślałem sobie że te wszystkie opinie są przesadzone i na pewno nie będzie tak #!$%@? źle. Dzisiaj, po pięciu latach walki z tym gównem (na szczęście zwycięskiej) mogę się spokojnie podpisać pod każdą patologiczną sytuacją opisaną na tym tagu. Wykładowcy, którzy mają cię głęboko w piździe, panie z dziekanatu, z których każda mówi co innego, #!$%@? rozkład zajęć, czy gównoprzedmioty, które do niczego się w życiu nie przydadzą. To wszystko jest prawda. Jeśli chociaż przez sekundę zastanawiałeś się nad studiowaniem tutaj to daj sobie spokój NIE #!$%@? NIE WARTO. Zrób maturę po raz piąty, zbieraj kasę na studia prywatne, jedź zbierać czosnek do Bangladeszu. Wszystko jest #!$%@? lepsze niż to gówno.
#wat
  • 31