Wpis z mikrobloga

@TetraHydroCanabinol: typ ma pełno kasy i myslisz, że używa tylko Kourosa w formie tester z elnino albo odlewkę 2ml jak co drugi Mirek tutaj i narzeka jakie to śmierdzące perfumki. Ja tam myśle, że gościu ma pewnie jakieś flaszki z ery Parisa dlatego Madzia wspomniała o Kourosie - nowa wersja to się raczej nadaje jako odświeżacz do powietrza albo kostka do kibla. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@alvaro1989: myślę, że to nie tyle "przeżywanie", co bezrefleksyjne (naprawdę, wątpię, by większość osób tutaj kiedykolwiek go wąchała) wykorzystywanie Kourosa do porzygu w co piątym komentarzu:
- ej mirki co polecicie na zapach do biura? Odp: kuros, hehe
- jakiś słodkie i nowoczesne perfumy? Odp: kuros, hehe
- hehe wąchałem dziś kurosa i wali moczem i kałem, hehe
itp.

drugim zapachem pełniącym rolę wykopowego insajd-dżołku jest Joop (wiadomo, smrut, różowy =