[LULU121]

Przeczytałem przed chwilą wpis @01ab na temat związków itd. I zastanawia mnie jedno, mianowicie, powiedz mi chłopie, jak to jest możliwe, że pisząc o złamanym sercu przez koleżankę z pracy, gdzie piszesz, cytuję:

"Ja się mocno zaangażowałem, często rozmawialiśmy, często przyjeżdżałem do niej, siedziałem u niej do późnych godzin nocnych. Jak miała zwolnienie z pracy z powodu depresji to tylko ja utrzymywałem z nią kontakt ze znajomych czy z ludźmi z pracy (przynajmniej tak mi mówiła). Dużo też pomagałem, wysłuchiwałem jej problemów, byłem przy niej, jeździłem po leki, woziłem na terapie itd. No w skrócie byłem przy niej i zawsze mogła na mnie liczyć o każdej porze dnia i nocy. Zawsze mówiła że jestem wyjątkowy, że tylko ja jej zostałem i że tylko ja ją rozumiem i pomagam że dużo mi zawdzięcza itp. Miałem nawet kontakt z jej rodzicami żeby w sytuacji jakby się naprawdę źle czuła to zadzwonił.

Tak trwało to jakiś czas. Do momentu gdy się już poczuła lepiej. Gdy już mnie nie potrzebowała, gdy wróciła do pracy, gdy wróciły koleżanki już kontakt ze mną najwidoczniej nie był potrzebny. Co ciekawe, po czasie dowiedziałem się że w tym czasie jak się "spotykaliśmy" pisała do byłego który ją rzucił prosząc o to by do niej wrócił a w tym samym czasie mi gadała że on taki zły bo ją porzucił bo zachorowała."

A z drugiej strony we wpisie w gorących:
https://www.wykop.pl/wpis/55548001/duzo-ostatnio-jadu-i-wzajemnego-oskarzania-sie-na-/

piszesz:
"prawiczka który nawet nigdy nie był na randce, nigdy nie trzymał dziewczyny za rękę."

Chcesz mi powiedzieć, ze przez ten cały czas, jak do niej jeździłeś i siedziałeś do późnych godzin nocnych nawet nie spróbowałeś jej złapać za rękę? Pocałować? I dziwisz się, że sobie dała z Tobą spokój?

#blackpill #przegryw

[LULU121]

@01ab No i jak się to ma do tego, że napisałeś, iż "Starałem jak tylko potrafiłem, robiłem wszystko i to wszystko było na nic."?

[Ejmen]

@LULU121: Gdyby się jej podobał sama by mu dała...

[M.....a]

@LULU121: incel dotknie kobiety : ziomeczku, po co się tak spieszyłeś? Mogłeś dać jej czas na lepsze poznanie się. Spoko, masz lekcję na później. Tylko bądź pewny siebie, bro

Incel nie dotknie kobiety : ziomeczku, po co tak długo zwlekałeś? Myślisz, że kobieta będzie czekała na Ciebie nie wiadomo ile? Spoko, masz lekcje na później. Tylko bądź pewny siebie, bro.

( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡°

[01ab]

Chcesz mi powiedzieć, ze przez ten cały czas, jak do niej jeździłeś i siedziałeś do późnych godzin nocnych nawet nie spróbowałeś jej złapać za rękę? Pocałować?

@LULU121: dziewczyna miała depresję, nie chciałem robić niczego na siłę, nie chciałem by czuła że na niej coś wymuszam.

No i jak się to ma do tego, że napisałeś, iż "Starałem jak tylko potrafiłem, robiłem wszystko i to wszystko było na nic."?

@LULU121: to

[B.....o]

Dla mnie "staranie się" to nie pchanie łap w gacie różowej tylko wspieranie i pomaganie, bycie oparciem w trudnych chwilach.

@01ab: niestety dostałeś lekcję na przyszłość.