Wpis z mikrobloga

wchodzenie w dyskusję ma sens jak druga osoba ma chociaż trochę rozumu i potrafi przyjąć do siebie jakiekolwiek argumenty. Katolicy i pisowcy (zazwyczaj jedno idzie w parze z drugim) nie mają go, tak samo jak i godności ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Voilaszek: ale pocisnąłeś tym przebrzydłym katolom haha, brainlety nie mają godności i rozumu hehehe
@huudyy: żeby wykluczyć około 40% ludzi (mniej więcej tyle jest aktywnych katolików) z rozmowy tylko z powodu przynależności do religii, która panuje na danym terenie od tysiąca lat to trzeba mieć wyjątkowe parcie na plusy na wykopie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ExitMan: W 3 klasie szkoły średniej miałam dopiero lekcje religii takie, jakie powinny być: jeśli ktoś nie chciał uczestniczyć mógł iść do biblioteki/czytelni uczyć się do matury/na inne przedmioty (dostawał za to 4), jeśli ktoś chciał chodzić - oglądaliśmy filmy (głównie dramaty/psychologiczne z Agnieszką Grochowską), potem dyskutowaliśmy o nich (ocena 5), a jeśli ktoś chciał 6 to trzeba było zrobić i wygłosić prezentację o wybranej religii
40% ludzi

mniej więcej tyle jest aktywnych katolików


@RamzesXIII: pick one ziomek. Chyba, że mówisz o ochrzczonych jak nie byli tego świadomi, to tak.

PS odpisz na mój cały poprzedni post - jak osoba z zerową moralnością czy autorytetem moralnym miała uczyć religii XD
@RamzesXIII: 38,2% to nie 40% to raz. Dwa - co powiesz na to:

wskaźniki dominicantes i communicantes z 2018 w odniesieniu do ogólnej liczby ludności reprezentują odpowiednio 26.82% oraz 12.15% całego społeczeństwa.


nie wygląda to jak 40%.