Aktywne Wpisy
Hanlan +209
#heheszki #wykop #afera #samoloty #wspomnienia #aferasamolotowa #lotnisko
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
ChwilowaPomaranczka +204
Wróciłem z policji xd w sumie to 10 min trwało przesłuchanie. Pan policjant pokazał mi screena, spytał czy jestem autorem. Ja oczywiście potwierdziłem. Powiedziałem że to był żart, nikt nie wziął tego na poważnie, i że własnoręcznie usunąłem wpis jak zrozumiałem że może on wzbudzić ogólnokrajową panikę i paraliż służby zdrowia. Zeznania zostały spisane w 4 (xD) zdaniach, policjant powiedział że prokuratura zdecyduje o wszczęciu postępowania, ale prawdopodobnie tak. Kara od 6
Poratujecie radą. Dokładnie rok temu zdecydowaliśmy się na wakacje w Czechach plan był na koniec lipca. Wybraliśmy biuro podróży, zapłaciliśmy zaliczkę no i zaczęła się pandemia. W czerwcu w związku z tym, że większość zaplanowanych atrakcji była zamknięta boć mocno ograniczona biuro podróży zaproponowało nam zmianę terminu na sezon zimowy (dopłata, która wliczała się w ogólną kwotę). Skoro "wirus był w odwrocie" zdecydowaliśmy się na przełożenie wyjazdu na luty (miały być wtedy ferie). Obecnie Czechy do końca miesiąca są "zamknięte" a biuro chce od nas resztę kasy miesiąc przed wyjazdem (zgodne z umową). Jednocześnie zaproponowali nam kolejną "gwarancję" przełożenia na sezon letni za 300PLN z zachowaniem niezmienności ceny itd. Nie wiem co do końca zrobić.
1. Zapłacę, ale i tak pewnie nie wyjadę bo nie wierzę, że nagle wszystko będzie otwarte. Będę mógł starać się o zwrot 100%, ale ryzyko, że biuro padnie albo będę się z tym bujał 180dni.
2. Zapłacę kolejną kasę łącznie już pewnie z 900PLN i przełożę na lato 2021 - zakładam, że w temacie obostrzeń niewiele się zmieni - za pół roku znowu będę się zastanawiał co z tym zrobić
3. Nie płacę i tracę zaliczkę.
Czy może jest inne wyjście z sytuacji?