Wpis z mikrobloga

@Gawol_1 często do teściowej wyjeżdżamy i widywałem podobnego kilkanaście razy w tym samym miejscu, nawet przesledzialem jego godziny i trasę dnia bo sie powtarzały, szukałem już przepisu i w myślach brałem go na cel tak się zbierałem zbierałem zanim zabrałem sprzęt że koleś się zwinął