Wpis z mikrobloga

@Pepe234: Bo ani to mądre, ani konstruktywne, ani merytoryczne ot mas-papka na poziomie riserczu ziemkiewiczowskiego. Zresztą przejrzyj archiwum produkcji tego gościa, wyrobisz sobie własne zdanie na temat tego wiernego fana Jordana Petersona

I nie zgadzam się z tym oglądaniem z ciekawości. Są książki, których się nie czyta dalej gdy pierwsze strony są szmirą, jest muzyka, której się nie słucha więcej niż 10 sekund by nie zwiędły uszy i są filmy, obok
@Pepe234: to, że jest w ładnym papierku, to nie znaczy, że to nie jest w środku g**no. Gość jest manipulantem, zamyka oczy na źródła, które mu nie pasują, wyczytuje z innych to, czego w nich nie ma, wybiera skrajne zjawiska, i przedstawia je jako normę. Kiedyś oglądałem jego tłumaczenia Petersona, ale jego filmy niestety reprezentują niski poziom. Tym niższy, im bardziej kontrowersyjny temat.

Szkoda, że nie zdążyłem zakopać.