Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 71
@all_my_friends_are_dead: studniówka to jeszcze nic.

ŚLUB.

Tam jak niektóre się #!$%@?ć poteafia. W zeszłym roku byłem na weselu koleżanki ze studiów. Jak ją zobaczyłem to się przestraszyłem i myślałem, że kościoły pomyliłem. Wystawiłbym zdjęcie, ale ma tu konto xD.

Jak można. Z 8/10 na własne życzenie #!$%@?ć się jak Karyna na festyn parafialny. Eh
@all_my_friends_are_dead często dziewczyny na studniówkę wybierają się pierwszy raz na profesjonalny makijaż. Teraz może już aż tak to nie wygląda, ale miałam swoją studniówkę w 2011 i pamiętam jak sama stałam się takim koszmarkiem totalnie niezamierzenie. Ciotka mnie umówiła na profesjonalny mejkap i fryzurę u "zaufanej" fryzjerki. Babeczka grażynowata do bólu. Tłumaczyłam jej, że chcę jakieś ładne i naturalne upięcie i delikatny makijaż, a ta typowe "będziesz zadowolona". Godzinę później miałam we
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@caslin: przecież takie rzeczy to do dzisiaj się #!$%@?ą w tych całych salonach z makijażem. Słyszałem opowieści koleżanek jak to musiały się w domu zmywać i na szybko malować na nowo przed weselem czy inną imprezą. Niestety nie wszystkie makijarzystki się na tym znają i umieją dobrać typ makijażu do konkretnej osoby, tylko walą wszystkim po równo tzw "makijaż wieczorowy" w imię zasady im mocniej tym lepiej, a efekty często są
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@caslin: moja różowa zawsze jak idziemy na jakąś tego typu imprezę robi sobie sama. Ostatnio była na laminacji brwi. Nie wiem po co jej to było xD