Wpis z mikrobloga

Próbowaliście już wina ze Szwajcarii? Dla mnie do niedawna była to całkowita czarna plama na winiarskiej mapie świata. Oczywiście wiedziałem, że produkuje się tam wino, ale nie byłem przekonany, czy jest ono warte szczególnej uwagi. Ta naturalna biel z Domaine de La Ville przekonała mnie, że tamtejszym specjalnościom warto się przyjrzeć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

http://www.niewinnepodroze.pl/domaine-de-la-ville-parcelle-no-900-selection-nature-grand-cru-2017-niezawodna-biel-z-szwajcarii/

#wino #pijzwykopem #szwajcaria #chasselas #alkohol
NieWinnePodroze - Próbowaliście już wina ze Szwajcarii? Dla mnie do niedawna była to ...

źródło: comment_1604393066jJ6GoOG7cmFCm11guNfVx8.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@samuray: co do eksportu się zgodzę, co to ceny - nie wiem po ile to wychodzi na miejscu (nie byłem), ale z pewnością nie jest to dla nas megatanie - ale jak na warunki szwajcarskie i jakość - z pewnością nie wychodzi tak drogo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@NieWinnePodroze: Zalezy co znaczy duzo.. Powyzsze, ale chyba mlodsze jest u producenta: https://www.domainedelaville.ch/f/vins-de-terroir-morges/selection-nature/parcelle-902.asp za 25CHF - nie cena srednia za butelke bym raczej stwierdzil..
Sa wina i po 6-8CHF, wiec klasa Carlo Rossi z polskich polek. Wielkim znawca nie jestem, ale jak dla mnie wygrywa tutaj wino musujace Baccarat - za 15 CHF. Spokojnie moze zastapic wiekszosc odpowiednikow w polsce i to tych nawet 2x drozszych...

Swoja droga wina maja bardzo
  • Odpowiedz
  • 1
@NieWinnePodroze mogę Cię wspomoc paroma informacjami :
* Domaine de la Ville po prostu oznacza, że ziemia na której się uprawia to wino należy do miasta. Tutaj tym miastem jest Morges, więc pełna nazwa winiarni to Domaine de la Ville de Morges.
* w Szwajcarii wiele miasteczek ma właśnie takie swoje winiarnie i składowiska butelek
* chasselas to najpopularniejsze białe wino w Szwajcarii francuskojezycznej, spożywane głównie z potrawami z sera (fondue, raclette
  • Odpowiedz
@Rarka: właśnie ciekawostka: Nazwa winiarni to Domaine de la Ville, bo Morges sprywatyzowało ją w 2015 roku. Dlatego na etykiecie nie widać nazwy miejscowości. Cała reszta - pełna zgoda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@NieWinnePodroze chwilę przeszukałem internet i nie znalazłem tej informacji, ale wierzę, i faktycznie na każdej butelce jest samo Domaine de la ville. Człowiek się uczy całe życie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@NieWinnePodroze: Znawcą win nie jestem, ale winnic jest w Szwajcarii całe mnóstwo, jest to główny alkohol który piją Szwajcarzy. Co do cen to znalazłam cennik winnicy, w której byłam (mała, lokalna) to ceny 9-25 chf (40-100 zł)
  • Odpowiedz
@babadookk: ceny jak dla mnie to nie są szokujące, zwłaszcza, jak patrzymy z perspektywy tamtejszycy zarobków. Dla przeciętnego Janusza to jednak może być dużo. Póki co pierwsze doświadczenie z szwajcarskim winem mega pozytywne, teraz szukam źródełka, by móc trochę więcej ciekawych flaszek zamówić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Poleci ktoś jakieś fajne czerwone winko ze Szwajcarii ? :) białych dobrych jest od groma, ale czerwone jakoś się jeszcze nie trafiło, kwaśne jak cholera te Pinot Noir i Merlot z Ticino, więc kupuję zawsze coś z Włoch :)
  • Odpowiedz