Aktywne Wpisy
LetMeStay +416
Zmiany na lepsze.
Nick_Login +126
Uwaga, anony, mam ważny komunikat. Tak wygląda #szaramyszkadlaanonka, a nie te wasze poszpachlowane lambadziary, które wrzucacie na tag.
Kiedyś było takich więcej. Dziś jedna na milion.
#tinder #rozowepaski
Kiedyś było takich więcej. Dziś jedna na milion.
#tinder #rozowepaski
Ale oczywiście zakaz hodowli zwierząt futerkowych to bardzo dobry pomysł i oby wszedł w życie.
źródło #bekazprawakow #neuropa #4konserwy
@R187: To bardzo zły pomysł.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak serio pytam, bez złośliwości/trollingu.
- futra naturalne nikomu nie są potrzebne, to fanaberia
- ich hodowla związana jest z cierpieniem tych zwierząt, trzyma się je w ciasnych klatkach po kilka na raz gdzie dochodzi nawet do przypadków kanibalizmu
- zwierząt futerkowych nie jedzą ludzie
Ostatecznie można by dopuścić hodowle królików na futro, o ile mięso zostanie potem przeznaczone do konsumpcji.
Jeżeli zakażemy hodowli w Polsce, to ona nie zniknie, zostanie przeniesiona do innego kraju, który nie ma tak głupich zakazów (Niemcy, Ukraina). A to spowoduje że polska gospodarka na tym straci.
Rozumiem, że jeżeli w Polsce nie będzie hodowli, to już zwierzątka nie cierpią? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Popyt na naturalne futra = podaż. Jeżeli chcemy aby gałąź gospodarki (bo to nie
"Jak zakażemy niewolnictwa w naszym kraju to ono nie zniknie, tylko wtedy nasz kraj przestanie być konkurencyjny, wzrośnie produkcja w innych krajach, które nadal z niewolników korzystają i będą tam potrzebować z tego powodu więcej niewolników. Z tego wynika, że nie możemy zakazać u nas niewolnictwa, bo wtedy niewolnicy będą mieli gorzej w innych państwach, u nas nie
@R187: Niestety nie dogadamy się. Zrównanie niewolnictwa (które aktualnie występuje, myślę, że w większości państw na świecie) do hodowli zwierząt jest po prostu głupie.
Wkleję jeszcze wypowiedź pewnego polityka w sprawie zakazu hodowli zwierząt futerkowych:
Rozwiązaniem tego problemu byłby zakaz noszenia futer prawdziwych, wtedy po prostu ucinasz jakąś część popytu - oczywiście do wprowadzenia na europejskim szczeblu najlepiej. Tylko pytanie czy nie byłoby to stworzenie kolejnego martwego prawa.
@slava: patrz pan, to samo można powiedzieć o wielu innych zakazach obecnych w Polsce, a jakoś ich zwolennicy nie widzą takiej zależności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@slava: i to jest podstawowy problem z takimi argumentami, są stosowane kiedy to wygodne, a ignorowane, kiedy niewygodne. To nie są argumenty udowadniające tezę, tylko potwierdzające tę z góry założoną.
a) Zakazać tego całkowicie. Skutkiem czego będzie wyłączenie dobrej gałęzi gospodarki i koniec hodowli zwierząt futerkowych na terenie Polski.
b) Pozwolić branży działać za cenę hodowli w niehumanitarnych warunkach (jak większość masowych hodowli, nawet rzeźnych)
Nie ma kogo edukować w kraju jak większość idzie na eksport. Przynajmniej w moim
Zakaz handlu w niedzielę, OK. Nie do końca porównywalny zakaz, ale ... Polacy i tak sobie radzą z obejściem tych przepisów ;) Tutaj raczej nie będzie sytuacji, że polscy pracownicy usług i handlu będą jeździć do Niemiec czy na Ukrainę aby pracować jeden dzień w tygodniu - w niedzielę. Także Polscy przedsiębiorcy nie będą przenosić małych, osiedlowych sklepików do innego
Kto przejmie rynek futerkowcow?
Zresztą większość leci na eksport więc...