Wpis z mikrobloga

@slava: Ponieważ:
- futra naturalne nikomu nie są potrzebne, to fanaberia
- ich hodowla związana jest z cierpieniem tych zwierząt, trzyma się je w ciasnych klatkach po kilka na raz gdzie dochodzi nawet do przypadków kanibalizmu
- zwierząt futerkowych nie jedzą ludzie

Ostatecznie można by dopuścić hodowle królików na futro, o ile mięso zostanie potem przeznaczone do konsumpcji.
@R187: Rozumiem te wywody, ale...

Jeżeli zakażemy hodowli w Polsce, to ona nie zniknie, zostanie przeniesiona do innego kraju, który nie ma tak głupich zakazów (Niemcy, Ukraina). A to spowoduje że polska gospodarka na tym straci.
Rozumiem, że jeżeli w Polsce nie będzie hodowli, to już zwierzątka nie cierpią? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Popyt na naturalne futra = podaż. Jeżeli chcemy aby gałąź gospodarki (bo to nie
Jeżeli zakażemy hodowli w Polsce, to ona nie zniknie, zostanie przeniesiona do innego kraju.


"Jak zakażemy niewolnictwa w naszym kraju to ono nie zniknie, tylko wtedy nasz kraj przestanie być konkurencyjny, wzrośnie produkcja w innych krajach, które nadal z niewolników korzystają i będą tam potrzebować z tego powodu więcej niewolników. Z tego wynika, że nie możemy zakazać u nas niewolnictwa, bo wtedy niewolnicy będą mieli gorzej w innych państwach, u nas nie
Jak zakażemy niewolnictwa...


@R187: Niestety nie dogadamy się. Zrównanie niewolnictwa (które aktualnie występuje, myślę, że w większości państw na świecie) do hodowli zwierząt jest po prostu głupie.

Wkleję jeszcze wypowiedź pewnego polityka w sprawie zakazu hodowli zwierząt futerkowych:

Rząd znów próbuje zakazać hodowli zwierząt futerkowych w Polsce. Ludzie oczywiście wierzą, że to działanie w interesie futrzaków. Tymczasem wprowadzenie zakazu produkcji futer w Polsce nie zmieni liczby hodowanych zwierząt, tylko przesunie te
@R187: porównanie do niewolnictwa imo kiepskie. Bo to tak jakbyś miał legalne niewolnictwo w Polsce ale trzeba było ludzi zniewalać poza granicami. Nie wpłynęłoby to na ilość niewolników (lub nieznacznie), ale utracili by pracę Ci którzy ich zniewalali.

Rozwiązaniem tego problemu byłby zakaz noszenia futer prawdziwych, wtedy po prostu ucinasz jakąś część popytu - oczywiście do wprowadzenia na europejskim szczeblu najlepiej. Tylko pytanie czy nie byłoby to stworzenie kolejnego martwego prawa.
Emocje na bok i chłodna kalkulacja. Pierwsze lepsze linki w Google pokazują, że Polska jest w czołówce w produkcji skór i futer. Możemy:
a) Zakazać tego całkowicie. Skutkiem czego będzie wyłączenie dobrej gałęzi gospodarki i koniec hodowli zwierząt futerkowych na terenie Polski.
b) Pozwolić branży działać za cenę hodowli w niehumanitarnych warunkach (jak większość masowych hodowli, nawet rzeźnych)

Nie ma kogo edukować w kraju jak większość idzie na eksport. Przynajmniej w moim
momotematyczny - Emocje na bok i chłodna kalkulacja. Pierwsze lepsze linki w Google p...

źródło: comment_1599664417HDolbm43wNo6Fa4eFxBfQX.jpg

Pobierz
@adibor: Rozmawiamy o gospodarce, więc argumenty o gospodarce będą w temacie.

Zakaz handlu w niedzielę, OK. Nie do końca porównywalny zakaz, ale ... Polacy i tak sobie radzą z obejściem tych przepisów ;) Tutaj raczej nie będzie sytuacji, że polscy pracownicy usług i handlu będą jeździć do Niemiec czy na Ukrainę aby pracować jeden dzień w tygodniu - w niedzielę. Także Polscy przedsiębiorcy nie będą przenosić małych, osiedlowych sklepików do innego
@R187: jak dla mnie to nie powinni zakazywać hodowli tych zwierzat tylko uregulować żeby były w faktycznie dobrych warunkach. Duze wybiegi, otwarte dla nich stawy do plywania. Dlaczego? Bo zakaz spowoduje tylko przeniesienie procederu na ukraine albo do rosji i nic sie nie zmieni. Zwierzeta będa umierały w męczarniach traktowane w tragiczny sposób tak jak jest to teraz. A moze nawet gorzej bo u nas mamy regulacje europejskie. Ucywilizujmy to dopoki
@TurboDynamo problem jest taki, że byle kto futer nie kupuje i raczej są świadomi, że kupują towar od zwierząt, które cierpią. Ale się zgadzam, że regulacje powinny sprawić, by futro było zbierane na tyle humanitarnie na ile to możliwe. Lepszego złotego środka moim zdaniem nie będzie.
@R187: rozumiem ze bardziej ekologiczne jest produkowanie futer i tym podobnych z plastiku? Naturalne surowce które ulegają biodegradacji są w tym przypadku niedobre? Plastik staje się lepszą dla nas opcją?