#anonimowemirkowyznania Niech ktoś da #protip y dla typowego wykopka który idzie na wesele kumpla bez oficjalnej partnerki, ale już został "sparowany" przez młodych. Idę sam, ale psiapsióła młodej też idzie sama i nikogo nie zna, więc usadzili nas specjalnie obok siebie. Jak mam się zachowywać? Aż taką #!$%@?ą by się do niej nie odzywać nie jestem, bardziej ze mnie failed normie, ale co z nią robić? Zagadywać? Tańczyć całą noc? Jak mam się zachować? W tamtym roku byłem z partnerką (koleżanką z piaskownicy) na innym weselu i było w miarę ok, ale ona wiedziała że nie jestem zbyt dynamiczny. Coś tam potańczyliśmy (nie umiem jakoś dobrze, ale jak % wejdą do głowy to tańczę xd), ale dużo też siedzieliśmy na dworze na fajce, bo koleżanka pali jak smok. W tym roku z nią nie mogę iść, bo znalazła sobie kogoś. Co robić teraz? Młodzi już heheszkują "zobaczysz hehe mirek, Pati to w sam raz dziewczyna dla ciebie hehe". Obawiam się krindżu, bo nie wiem co jej nagadali o mnie albo w trakcie wesela będą w naszym kierunku wygadywać jakieś głupie tekściki. Ja 27 lvl #foreveralone, ona 26 lvl 6/10, ale nie atencjuszka (wg mojego stalkingu fb ma poblokowanego dla nieznajomych, a insta nie ma). Na wesele nie chciałem iść, ale głupio było mi odmówić koledze którego znam od małego brzdąca. #kiciochpyta #wesele #przegryw #taniec #wychodzimyzprzegrywu
@AnonimoweMirkoWyznania: Wyluzuj się i nie spinaj. Co będzie to będzie. Nie nastawiaj się na nic. Nie jesteś do niczego zobowiązany. Strzel sobie drineczka i dobrze się baw. Nie masz wobec nikogo obowiązków i nic nie musisz.
@AnonimoweMirkoWyznania: o chui z takim nastawieniem juz przegrałeś. Nie mysl o niej, prawdopodobnie i tak nic z tego nie będzie. Walnij sobie kilka kielichow, zatancz ze dwa razy jak bedzie chciala i elo. Tylko nie wkrecaj sobie za duzo i nie chodz za nią non stop.
@luk04330: +1, nie nastawiaj sie ze trzeba to odbebnic albo, ze bedziesz sie #!$%@? bawic. sprobuj pogadac na luzaku, jak sie gadka nie bedzie kleic i #!$%@? to tylko obiadki razem bedzecie jesc i tyle. a jak bedzie spoko to wiadomo
1. Przedstawiłbym się - cześć Mariusz jestem 2. Small talk - skąd znasz państwa młodych? Ja znam Patryka od brzdąca, razem chodziliśmy na grande do somsiada hehe 3. Po rosołku pasowałoby się napić. Jak chcesz wyjść na prawdziwego Mariusza to bierzesz flache i mówisz Polak nie wielbłąd napić się musi. Jak nie chcesz to czekasz aż ktoś poleje, twoje szanse żeby zaruchać maleją 4. Jak
@BratProgramisty: co do podpunktu 3. To jak chcesz być mega samcem alfa, to musisz polać pierwszą kolejkę, zanim jeszcze wszyscy rosół zaczną jeść. Co się bendziem, wódka się grzeje, a rosół nie zając
@OneMaanArmy zdarzyło się, nie powiem. Logistyka ssała jaja i wszystko tak mozolnie szło. Od kościoła przez dojazd, wejście na salę i czekanie na młodych aż do czekania na owy rosół. Flacha pękła przed rosołem, ale zgona nie było.
OP: Na mirko jak zwykle - tylko część odpowiedzi normalnych, reszta heheszki... Tym, którzy normalnie napisali, odpisuję, reszcie niech się kawa na klawiaturę rozleje :P @hpiotrekh: nie wiem czy pójdzie, z tego co wiem z młodszych uczestników wesela tylko nasza dwójka miała iść sama. @luk04330: @kopyta_doskonale: ja sobie niczego nie wkręcam, że coś między nami będzie. Bardziej obawiam się np. tego, czy nie będzie drętwo i ktoś nie
Niech ktoś da #protip y dla typowego wykopka który idzie na wesele kumpla bez oficjalnej partnerki, ale już został "sparowany" przez młodych. Idę sam, ale psiapsióła młodej też idzie sama i nikogo nie zna, więc usadzili nas specjalnie obok siebie. Jak mam się zachowywać? Aż taką #!$%@?ą by się do niej nie odzywać nie jestem, bardziej ze mnie failed normie, ale co z nią robić? Zagadywać? Tańczyć całą noc? Jak mam się zachować? W tamtym roku byłem z partnerką (koleżanką z piaskownicy) na innym weselu i było w miarę ok, ale ona wiedziała że nie jestem zbyt dynamiczny. Coś tam potańczyliśmy (nie umiem jakoś dobrze, ale jak % wejdą do głowy to tańczę xd), ale dużo też siedzieliśmy na dworze na fajce, bo koleżanka pali jak smok. W tym roku z nią nie mogę iść, bo znalazła sobie kogoś. Co robić teraz? Młodzi już heheszkują "zobaczysz hehe mirek, Pati to w sam raz dziewczyna dla ciebie hehe". Obawiam się krindżu, bo nie wiem co jej nagadali o mnie albo w trakcie wesela będą w naszym kierunku wygadywać jakieś głupie tekściki. Ja 27 lvl #foreveralone, ona 26 lvl 6/10, ale nie atencjuszka (wg mojego stalkingu fb ma poblokowanego dla nieznajomych, a insta nie ma). Na wesele nie chciałem iść, ale głupio było mi odmówić koledze którego znam od małego brzdąca.
#kiciochpyta #wesele #przegryw #taniec #wychodzimyzprzegrywu
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f588b058679b6c666e7b46c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
a ona po obiedzie pójdzie do jakiegoś oskarka i tyle ją zobaczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Wyluzuj się i nie spinaj. Co będzie to będzie. Nie nastawiaj się na nic. Nie jesteś do niczego zobowiązany. Strzel sobie drineczka i dobrze się baw. Nie masz wobec nikogo obowiązków i nic nie musisz.
1. Przedstawiłbym się - cześć Mariusz jestem
2. Small talk - skąd znasz państwa młodych? Ja znam Patryka od brzdąca, razem chodziliśmy na grande do somsiada hehe
3. Po rosołku pasowałoby się napić. Jak chcesz wyjść na prawdziwego Mariusza to bierzesz flache i mówisz Polak nie wielbłąd napić się musi. Jak nie chcesz to czekasz aż ktoś poleje, twoje szanse żeby zaruchać maleją
4. Jak
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez autora
@hpiotrekh: nie wiem czy pójdzie, z tego co wiem z młodszych uczestników wesela tylko nasza dwójka miała iść sama.
@luk04330: @kopyta_doskonale: ja sobie niczego nie wkręcam, że coś między nami będzie. Bardziej obawiam się np. tego, czy nie będzie drętwo i ktoś nie