Państwowa służba zdrowia to jakiś niesmaczny żart Spędziłem dziś ponad 4h w kolejce w ambulatorium szpitala klinicznego w #lodz i nie wszedłem do lekarza, bo nie wytrzymałem.
1 lekarz, ktory - ściąga szwy - zakłada szwy - kieruje na RTG (do wykonania do godziny 13, bo zamykają poradnie RTG) - omawia badanie RTG - przyjmuje pacjentów z izby - przyjmuje pacjentów ambulatoryjnych niespelniajacych powyższych kryteriów
Pewnie z 60 osób łącznie czekających na 1 lekarza, w maseczkach, ale o 1.5m nie ma co marzyć. Sajgon z kolejka, bo nie mogą zrobić numerków, chyba zbyt skomplikowane dla szpitala, i WSZYSTKICH umawiają na jedną godzinę. Stoi się za kimś i co chwila jest awantura kto ostatni, pan pani, ja byłem przed panią, pan przyszedł po mnie itd.
Lekarz przyjmuje losowo osoby na szwy, zdjęcia gipsów I nagle otwiera drzwi i mówi, że teraz nieważne jak idzie kolejka wchodzą ludzie na RTG bo zaraz zamykają. Więc cała kolejka psu w dupe, baby zaczynają się kłócić, wchodzić bez kolejki itd. no i jeszcze na pierwszą wizytę trzeba się zapisać w gabinecie nie w rejestracji, więc co chwila wpychają się ludzie "tylko zapisać"
Szczerze nie pamiętam większego upodlenia w ostatnim czasie
@dorszcz: Miałem wątpliwą przyjemność chodzić tam przez kilka tygodni na zastrzyk w kolano. Jest dokładnie tak jak mówisz, ale na szczęście zastrzyki są wykonywane jako pierwsze (jest osobna kolejka XD) więc spędzałem tam góra 1,5h ( ͡°͜ʖ͡°)
@dorszcz Co ty się dziwisz. Jest jeden lekarz. Państwo zapłaciłoby za dwóch było by dwóch. Nie zapłaciło za rejestratorki to nie ma rejestratorek.
@dr_Batman: bzdura. Do wielu wymienionych czynności nie jest potrzebny lekarz. Może to odciążyć pielęgniarka z szczególnie w kwestiach administracyjnych i organizacyjnych. Tyle że piguły mają #!$%@? i pozwalają na chaos w kolejkach także że się odechciewa iść szarość że starymi babami. Do tego telefonu w rejestracji też nie
Spędziłem dziś ponad 4h w kolejce w ambulatorium szpitala klinicznego w #lodz i nie wszedłem do lekarza, bo nie wytrzymałem.
1 lekarz, ktory
- ściąga szwy
- zakłada szwy
- kieruje na RTG (do wykonania do godziny 13, bo zamykają poradnie RTG)
- omawia badanie RTG
- przyjmuje pacjentów z izby
- przyjmuje pacjentów ambulatoryjnych niespelniajacych powyższych kryteriów
Pewnie z 60 osób łącznie czekających na 1 lekarza, w maseczkach, ale o 1.5m nie ma co marzyć.
Sajgon z kolejka, bo nie mogą zrobić numerków, chyba zbyt skomplikowane dla szpitala, i WSZYSTKICH umawiają na jedną godzinę. Stoi się za kimś i co chwila jest awantura kto ostatni, pan pani, ja byłem przed panią, pan przyszedł po mnie itd.
Lekarz przyjmuje losowo osoby na szwy, zdjęcia gipsów
I nagle otwiera drzwi i mówi, że teraz nieważne jak idzie kolejka wchodzą ludzie na RTG bo zaraz zamykają. Więc cała kolejka psu w dupe, baby zaczynają się kłócić, wchodzić bez kolejki itd. no i jeszcze na pierwszą wizytę trzeba się zapisać w gabinecie nie w rejestracji, więc co chwila wpychają się ludzie "tylko zapisać"
Szczerze nie pamiętam większego upodlenia w ostatnim czasie
##!$%@? #sluzbazdrowia #ochronazdrowia #szpital #lekarz
@mayek: nie potwierdzam, nie zaprzeczam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dorszcz: Miałem wątpliwą przyjemność chodzić tam przez kilka tygodni na zastrzyk w kolano. Jest dokładnie tak jak mówisz, ale na szczęście zastrzyki są wykonywane jako pierwsze (jest osobna kolejka XD) więc spędzałem tam góra 1,5h ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dr_Batman: bzdura. Do wielu wymienionych czynności nie jest potrzebny lekarz. Może to odciążyć pielęgniarka z szczególnie w kwestiach administracyjnych i organizacyjnych.
Tyle że piguły mają #!$%@? i pozwalają na chaos w kolejkach także że się odechciewa iść szarość że starymi babami.
Do tego telefonu w rejestracji też nie