[zloty_wkret]

#kosmos #obserwacjeastronomiczne #satelita #astronomia
Wczoraj wieczorem widziałem pewien obiekt na nocnym niebie.
Mniej więcej każdy orientuje się z jaką prędkością poruszają się satelity np. Starlink albo inne. Niby zasuwają, ale potrzeba trochę czasu aż sobie taka satelita przeleci.
no, i ja widziałem coś podobnego, tylko mniej jasnego (ledwo było zauważalne nieuzbrojonym okiem) i poruszało się w linii prostej z prędkością x10 większą niż standardowy satelita. Nie był to też meteoryt ani nic "spadającego". Po prostu słabo odbijający światło, bardzo szybko przemieszczający się, prosto lecący obiekt.
Moje pytanie: co to mogło być?

[GaiusBaltar]

@zloty_wkret: Przedwczoraj i wczoraj było maksimum roju Perseidów. Dzisiaj też będą spadać, ale mniej intensywnie. Z jakiego kierunku go widziałeś, i w którą stronę się przemieszczał?

Perseidy raczej nie, bo są malutkie, ale jest możliwy przelot asteroidy przez atmosferę bez 100% spalenia się/uderzenia w ziemię.

https://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-7790151/Meteoroid-skimmed-Earths-atmosphere-rare-example-grazing-fireball-scientists-claim.html

[zloty_wkret]

@GaiusBaltar: przemieszczał się z północnego wschodu na południowy zachód. Perseidy i jeden bolid też wczoraj widziałem, satelity również, ale to było jakieś inne.
Ani nie rozbłysło, ani nie zgasło, słabo odbijało światło.
Jak podniesiesz pionowo rękę, wyciągniesz palec i zaczniesz opuszczać rękę do poziomu przed siebie (czyli o 90 stopni) i zrobisz to w ciągu 8-9 sekund, to uzyskasz odpowiedź jak szybko ten obiekt się przemieszczał po niebie (koniec palca to

[GaiusBaltar]

@zloty_wkret: To prędkość eliminuje perseidy, choć kierunek przelotu by się zgadzał. Może jakiś satelita na bardzo niskiej orbicie? Albo jakiś deorbitujący złom kosmiczny? Przegooglowałem na szybko, i kandydatów nie widzę, ale znając czas i kierunek pewnie dałoby się ustalić.

[zloty_wkret]

@GaiusBaltar: Perseidy które też wczoraj obserwowałem były błyskawiczne, a ten obiekt był wolniejszy od nich, ale o wiele szybszy niż sztuczne satelity.
Niestety nie sprawdziłem wtedy która była dokładnie godzina :/
Mimo wszystko dzięki za zainteresowanie! : )

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

Może jakiś satelita na bardzo niskiej orbicie?

@GaiusBaltar: Pisałeś że dużo szybciej niż ISS/Starlink a o niższą orbitę trudno, wiec nie, raczej możesz odrzucić taką opcję.

[GaiusBaltar]

@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: Brałem pod uwagę jakieś mikrosatelity na bardzo niskich orbitach - rekord wynosi 167km (link). Starlinki są o ile pamiętam na 550, ISS ~400, więc coś na dużo niższej orbicie będzie miało większą prędkość kątową (raz, że leci szybciej, dwa, że leci niżej).

Czy 10x szybciej - raczej taka orbita jest niemożliwa, ale przeszacowanie prędkości zdarza się nawet najlepszym.

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

@GaiusBaltar: Nie da się utrzymać tak niskiej orbity bez aktywnego wspomagania a takich satelitów było raptem kilka. A nawet jeśli, to rożnica w pędkości jest czysto kosmetyczna. Na kołowej orbicie 150km byłaby 7.81 km/s a na 600km 7.56 km/s, czyli całe 3% różnicy.

[GaiusBaltar]

Na kołowej orbicie 150km byłaby 7.81 km/s a na 600km 7.56 km/s, czyli całe 3% różnicy.

@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: Pamiętaj też proszę o tym, że tutaj ważniejsza będzie obserwowana prędkość kątowa przy przelocie w odległości 150km niż 400km. Cały czas jednak będzie ~ 2.5x wyższa prędkość, a nie dziesięciokrotnie.

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

@GaiusBaltar: Skąd te wartości? Droga do pokonania przez satelitę na wysokości 150km to 2*pi*(150+6371) a droga do pokonania na wysokości 400km to 2*pi*(400+6371). Różnica to niecałe 4%. Czyli satelita leci 3% szybciej i ma do pokonania 4% krótszą drogę. Jak z tego wychodzi 2.5x?

[KARELGOLDBAUM]

@zloty_wkret: podpinam się bo tak samo widzialem wlasnie kilka obiektów takich