Wpis z mikrobloga

@Lavson: W ramach takiego np Salford tez mozesz wyladowac w roznych miejschach, sa tu i okolice z najwiekszymi depravation w kraju (rejony blizej centrum, rzeki Irwel czy np takie Little Houlton) ale tez b.drogie rejony - roe green, czy tzw monton "carlo":), z domami po 0.5 mln£ i w gore. Problem jest ze nawet jak mieszkasz w lepszym miejscu to lokalni z tych gorszych wybieraja sie na wycieczki bruzdzic tym "posh
@Lavson jeśli chodzi o Salford to m7 bym omijał szeroko, sam mieszkam na m6 i oprócz śmigłowców w środku nocy patologia mnie nie dotknęła. Jak masz dobra pracę to quays m50, Eccles to typowe pako polakowo. M27 podobno całkiem spokojne
@Lavson: Szukaj lokacji w poludniowym Mcr, Sale, Altrincham, Hale ( tu juz bardziej posh ) wspomiane Didsbury, Chorlton czy Stockport tez fajne i w miare bialo czego nie mozna powiedziec o polnocnej czesci miasta blisko centrum, Salford bardzo patologiczne poza paroma miejscami
@Lavson: 625 placilem za 2 bed apartment 52m2 ale to bylo Levenshulme koncowka, nastepna ulica to juz Stockport. Dosyc spoko agencja z 600 na 625 po 3 latach podniesli i kosztow na start bylo tylko 150-200 i nawet przedluzali za free umowe.
Natomiast widzialem miejsca za 500 i za 700 (w 2015) to wiekszosc dramat, to bylo w zasadzie jedyne odswiezone bez grzybow czy innych problemow.
Na prawde sporo szukania zeby
@Lavson: Sam mieszkam w walkden south, wynajmowalem tu 2 bed terraced za 650, teraz chyba poszedl za £695, dosc stary ale przetrzymalismy w nim 2 lata, grzyba niby nie bylo ale przy wyprowadzce odsunelismy szafe i cos tam w kacie bylo, chyba cos przeciekalo z dachu. Tez kupilem nowy dom na ulicy obok jako ze juz znalem okolice po wynajmie, mortgage mniejszy za 100m2 nowy 3 bed niz wynajem za ten