[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

Gdyby dziś otwarto szkoły to nawet w co czwartej szkole byłby uczeń z kornawirusem, taki wniosek można by wyciągnąć na podstawie badań przesiewowych prowadzonych przed przyjęciem do sanatoriów gdzie na 30 tys testów znaleziono 40 chorych.
Zachowując proporcje zarażonych obecnie może być 6 tys. z 4,6 mln uczniów, którzy trafią do 24 tys. szkół.

#ciekawostki #strajknauczycieli #szkola #licbaza #koronawirus #edukacja @polsatnews_pl @RMF24 @RadioZET

[Pieniek1991]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Czyli sugerujesz nie otwierać szkół tylko zdalnie? Niektórzy by się solidnie zagotowali po takiej wiadomości. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Siemomyslaw]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Ja sobie nie wyobrażam tego otwarcia szkół. #!$%@? sprawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że do 1 września jeszcze sytuacja może się mocno pogorszyć.

[robertx]

@Siemomyslaw: @Pieniek1991: @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Ja sobie nie wyobrażam NIE otworzenia szkół. Ktoś tymi dziećmi w domu musi się zajmować, ten ktoś nie pracuje a jeszcze dostaje zasiłek z naszych podatków. Ja wiem, że drukarki wydajne ale w końcu przyjdzie taki moment, że na sam socjal będzie trzeba wydać więcej niż drukarka jest w stanie wydrukować

[Siemomyslaw]

@robertx: Dylemat tragiczny - i jedno i drugie rozwiązanie pociągnie za sobą jakiś kryzys. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to po prostu wzmóc wysiłki w celu ochrony seniorów i osób z grup ryzyka.

[Pieniek1991]

@Siemomyslaw: Jak sobie wyobrażasz zamknięte szkoły podstawowe? Nadal wracamy do wypłacania zasiłków rodzicom a pracodawcy dupa cicho? Czy rodzice mają wziąć kredyt i zmienić pracę na taką co umożliwia zdalną? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie sądzisz, ze straty zaczynają coraz wyraźniej przerastać zyski?

[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

@Pieniek1991: @Siemomyslaw: @robertx
Nie wiedzę dobrego rozwiązania. Ryzyko można by ograniczać na rożne sposoby.
Połowa zajęć zdalnie, połowa w szkole? Przy okazji dzielić klasy na mniejsze?
W jednym tygodniu tylko matematyka i uczniowie i nauczyciel siedzą w jednej klasie? Coś w stylu Montessori?

Mozę tylko tych uczniów do 10-13 lat na początek wpuścić do szkół i obserwować co się dzieje?

Przez te poprzednie miesiące nie doczekaliśmy się żadnej sensownej debaty

[Siemomyslaw]

@Pieniek1991: Ale ja nie mówię, że trzeba koniecznie zamknąć szkoły. Wskazuję tylko na zwiększenie ryzyka epidemicznego, tutaj chyba żadne rozwiązanie nie jest dobre, trzeba będzie wybrać takie, które będzie najmniej kosztowne dla społeczeństwa (nie tylko pod kątem ekonomicznym).

[robertx]

Połowa zajęć zdalnie, połowa w szkole? Przy okazji dzielić klasy na mniejsze?

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Pierwsze rozwiązanie nie zmniejszy wcale ewentualnej ilości zarażeń. Czy grupa się będzie widziała codziennie czy co drugi dzień i tak jak ktoś złapie wirusa to przekaże go reszcie.
Podzielenie klas na mniejsze również się nie uda, szkoły nie są z gumy. Już teraz klasy 30 osobowe często muszą przychodzić na dwie zmiany do szkoły bo brakuje sal -

[Pieniek1991]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Niewykonalne w Polsce. Nie przeskoczysz choćby tego, że wielu uczniów mieszka na wsi i ma biedacki internet często bez możliwości lepszego i się na te zdalne lekcje nie połączą. W mieście też rodzic może powiedzieć, że ma z limitami i co zmusisz go aby dokupił lub zmienił? Nie możesz. O warunkach mieszkaniowych i sprzętowych nie wspominając. Są też pojedynczy uczniowie co wcale nie mają Internetu w domu i co wtedy?

[Siemomyslaw]

@robertx: @Pieniek1991:
Czyli wychodzi na to, że trochę nam się szykuje przyspieszone budowanie odporności stadnej. Ja rozumiem, że tu nie ma żadnego dobrego wyjścia. Oj będzie miał rząd PiS niezłe dylematy do rozwiązania..

[Pieniek1991]

@Siemomyslaw: To było nieuniknione i wiadome już maksymalnie w maju, że ten wirus nie zniknie a edukacja zdalna u nas nie wypali i te szkoły będą musiały wrócić, zwłaszcza podstawowe.

[nihilistycznie]

@Siemomyslaw
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl
@Pieniek1991 dokładnie, wiadome jest ze ot tak nie zniknie wirus, i co, uczniowie mają czekać dwa-trzy lata aż zostanie wprowadzona szczepionka? ilość zarazen nie spadnie, koronawirus będzie juz wokół nas obecny a wstrzymanie szkół stacjonarnych i nauka zdalna całkowicie nie wychodzi, mówię to jako uczeń. Ostatnie pół roku jestem w plecy, i nie, nie przyjmuje gadania w stylu "jak ktos chciał to mógł sie nauczyć" jest to całkowite mijanie się

[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

@robertx:

Szkoły podstawowe, najmłodsze dzieci kalsy 1-6- niech chodzą do szkoły ale technika czy licea powinni jeszcze wstrzymać się.

Masz klasę, która ma 24 uczniów, dzielisz ją na dwie grupy po 12 uczniów.
Cały tydzień klasa robi tylko np matematykę. Tydzień przerywy i robią biologię, potem historię itp.
Grupa siedzi w jednym pomieszczeniu tak aby na korytarzach w szatniach nie stykać się z innymi uczniami. A nauczyciel miał ograniczony kontakt do

[Morritz]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Tak samo jak egzaminy mogły się odbyć, tak samo szkoły mogą działać, zakładów pracy nikt nie zamyka a pracują tam osoby którym może się stać coś więcej niż dzieciom

[Xing77]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: W Niemczech w którymś z landów szkoły zostały otwarte już w sierpniu (co dla mnie w ogóle jest przykre), więc jak widać jest to jak najbardziej możliwe. Nie popoer tego, bo uważam nauczanie zdalne za lepszą opcję.
Co mają tacy Chińczycy powiedzieć?