Wpis z mikrobloga

@arczer: ;D no niestety,a do tego wszystkiego jest kastratem ;p dostałam go jak już miał prawie 2 lata,był wnętrem i duże prawdopodobieństwo raka ;/ ogólnie taka sierotka z niego,bo z pasami się nie bawi,bo się ich boi,nawet od szczeniaków ucieka. Do zabawy z piłką,sznurkiem też trzeba go dłuuugo przekonywać..

A jaki jest Twój?Bo albo słyszę,że cavaliery to takie właśnie bojaźliwe pieski,a innym razem ,że energiczne i skore do zabawy :)