Wpis z mikrobloga

To fajna oferta dla dzieci.

Praca na świeżym powietrzu, dużo ruchu, pensja wystarczająca na karty google play i lody do oporu.


@arinkao: 2500 zł netto za 1/2 miesiąca pracy to "praca dla dzieci"? Tyle to za cały etat w korpo dają po studiach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 6
ok, jeśli 140kg wisni jest na ludzie do zebrania w 8h to przyznaje wam racje


@Soojin21 pamiętam jak chodziłem jeszcze do podstawówki i gimnazjum, wtedy to była najlepsza opcja w okolicy żeby sobie nieco zarobić w wakacje, nie pamiętam dokładnie ile dziennie można było urwać, ale 150-200 kg wydaje mi się realne, bo były osoby które I po 300 kg miały jeśli drzewka były dobrze zadbane i wiśnie duże. Poza tym chyba
  • Odpowiedz
zapełnienie 12kg wiaderka w moim wybiedzonym sadzie to jakieś 30-40 min roboty, spokojnie można sobie z tego dobrą dniówkę wyrobić
  • Odpowiedz
  • 2
@Ponc3k BTW socjal bardzo rozleniwił wiele z takich osób, pochodzę z takiej okolicy gdzie było bardzo dużo sadów, więc kiedyś mnóstwo ludzi tak dorabialo sezonowo, ostatnio jak słyszę to rolnicy, sadownicy przerzucają się jeśli mogą na zbiory mechaniczne. Np otrząsanie wiśni, bo ludzie nie chcą pracować, młodzież tym bardziej nie pójdzie sobie zarobić bo po co siedzieć 10 godzin w sadzie jak co miesiąc przychodzi wypłata za nic nie robienie.
Oczywiście to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Ponc3k: Za małolata co wakacje pracowaliśmy "na wiśniach" stawka za kg wynosiła wtedy 30gr... Więc zarabiałem dziennie ok 40 zł xD. Jakoś rok temu mój młodszy brejdak pracował przy kombajnie do wiśni za ponad 200 zł dziennie. Więc jeśli komuś się nie chce zbierać za 1.8 to niech żre gruz.
  • Odpowiedz
@Leshak: To, że praca nie wymaga praktycznie żadnych umiejętności, nie oznacza, ża ma być nisko płatna.
Gdyby wychodziło po 250 na dzień, to nie wierze, aby nikt się nie skusił. Problem w tym, że „dzien” u sadownika to nie jest 8 godzin, ale 12. Drugi problem- nie ma bata, aby ktoś zebrał 140kg w takim czasie.
Wyjdzie połowa z tego, co przełoży się na 10 zł/h co jak na prace na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ponc3k: kolega ma dwa pola wiśni i odkąd jest 500+ ciężko znaleźć pracowników i jeszcze chodzi o kasę, to największa ma pośrednik. Taki rolnik ma czasami tyle co zbieracz albo mniej
  • Odpowiedz
@Ponc3k: Lewica to jednak Lewica nieznająca realiów świata.

* Obecnie cena wiśni na skupie to 1.90.
* Ukraińcom płacimy po 70 gry za kilogram.
* w sadzie nie pracuje się 8 tylko 12 godzin.
* Ukraińcy #!$%@?ą od świtu do zmierzchu bo chcą jak najwiecej zarobić.
* 140 KG wiśni to 14 plastików
* Wciągu 40 minut jesteś wstanie zerwać 1 plastik (jeśli drzewa bujne)

Matematykę zostawiam wam
  • Odpowiedz
@ModelCocomo
@Soojin21
@Ponc3k 250zl to jest od #!$%@? kasy, 5000zl dla kogoś kto musi mieć 2 ręce i 2 nogi? To są ogromne jakieś wymagania?
Mogą zbierać dziennie 7 plastików czyli ok 70kg w jakieś 6-7h. Czy 2500zl netto/mc to jest mało za taką pracę?
Prawda jest taka, że u nas socjalem dobija się biznes i rozleniwia nierobów.
Mnóstwo ludzi woli nie mieć i nie robić.
Socjal niestety przegonił gospodarke i to
  • Odpowiedz
@Ponc3k: no dobra, ja uważam, że dzieci powinno się mieć jak możesz na nie uczuciwie zarobić najpierw, a wszelki socjał ucięty, ale 250zł dziennie to jest 5000-6000zł miesięcznie za zbieranie czereśni. To jest bzdura, że da się z tego wyciągnąć 250zł dziennie.

I więcej - to brzmi jak #!$%@? fake, bo myślę, że znalazłby mnóstwo chętnych nastolatków, którzy by 2-3 dni pozrywali czereśnie, słuchając sobie muzyki z telefonów po to by
  • Odpowiedz